Rafał Chwedoruk: Kaczyński zrobi krok w prawo, ale tylko jeden
Kaczyński zrobi krok w prawo, ale tylko jeden - mówi Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
30.07.2014 | aktual.: 30.07.2014 08:39
Jeżeli w roku 2015 wygra koalicja PiS z Polską Razem i Solidarną Polską, to nie będzie żadna koalicja, tylko rządy Prawa i Sprawiedliwości - twierdzi Chwedoruk. - Wynika to ze skali przewagi tej partii nad koalicjantami i z braku spójności.
Dla tysięcy działaczy PiS zwycięstwo w tych wyborach będzie psychologicznym przełomem i jeszcze silniej zwiąże ich z Kaczyńskim - podkreśla politolog.
Zdaniem politologa przez pierwszy rok rządów PiS - jak i inne partie, lub koalicje - nie będzie w stanie dużo zmienić. Próby korekty wymagają czasu - dodaje. Prawdziwa polityka rozpocznie się w drugim roku, a wtedy wyborcy będą patrzeć na rządy PiS porównując je z latami 2005-2007.
- Z jednej strony jej wierni wyborcy będą oczekiwać jednoznacznej polityki, ale z drugiej strony PiS będzie chciało ustabilizować swoją władzę, ograniczając pole możliwych konfliktów. To z kolei ogranicza horyzont realizacji zapowiedzi przedwyborczych - uważa Chwedoruk.
- Celem PiS stanie się prawne usankcjonowanie tradycyjnie pojętej rodziny i małżeństwa, bo w tej sprawie będzie miał poparcie większości opinii publicznej. Zrobi krok w prawo, ale tylko jeden, bo nigdy nie dojdzie do poglądów Marka Jurka - podkreśla rozmówca "Rzeczpospolitej".
Zdaniem politologa kwestia smoleńska będzie wykorzystywana przez rządzące PiS przede wszystkim w wymiarze godnościowym. - Polska polityka wobec Rosji będzie więc funkcją polityki naszych sojuszników - dodaje. - PiS nic tu raczej nie zmieni, może poza ewentualną zmianą retoryki. Polska będzie tylko kibicem, najwyżej głośno dopingującym i deklarującym gotowość wsparcia.
Źródło: "Rzeczpospolita"