Wyjątkowe posiedzenie rządu. Tusk o "trudnej sytuacji Polski"

- Dzisiaj na posiedzeniu rządu rozmawialiśmy z generałami i szefem BBN Jackiem Siewierą. Polska ma szczególne powody, żeby być wrażliwą na wszystkie sygnały o radykalnym wzroście napięcia i eskalacji konfliktów - mówił premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej.

Donald Tusk po specjalnym posiedzeniu rządu
Donald Tusk po specjalnym posiedzeniu rządu
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marcin Obara
Justyna Lasota-Krawczyk

Podczas konferencji prasowej po szczególnym posiedzeniu rządu premier Donald Tusk spotkał się z dziennikarzami. Szef rządu powiedział, że głównym tematem rozmów było bezpieczeństwo.

- Pytałem o bieżącą sytuację w regionie (na Bliskim Wschodzie -red.). Były bardzo konkretne informacje, dotyczące głównie żołnierzy, którzy od lat są obecni w Libanie i w Iraku w ramach misji ONZ. Otrzymałem informacje uspokajające - mówił szef rządu.

Premier dodał, że żołnierzom nic nie zagraża i nie są zaangażowani w żadne walki, które mogłoby być konsekwencją irańskiego ataku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Dla mnie rzeczą bardzo ważną jest podjęcie działań, które realnie zwiększą bezpieczeństwo Polski i Europy. Bezpieczeństwo Polski i Europy powinno być przykazaniem numer jeden - podkreślił Tusk.

- Akcja Iranu przeciwko Izraelowi była bliźniaczo podobne do tego, co robi Rosja na Ukrainie. W przypadku Izraela ponad 90 proc. rakiet i dronów zostało strąconych dzięki żelaznej kopule - mówił premier o bezpieczeństwie.

- Musimy mieć świadomość, że Polska jest dzisiaj w sytuacji trudniejszej, niż mogłaby być. Płacimy ogromną cenę za to, co stało się na początku rządów PiS-u, kiedy Macierewicz był ministrem obrony narodowej - mówił szef rządu, nawiązując do unieważnienia postępowań przetargowych przez byłego szefa MON.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (210)