Radosław Sikorski do Janusza Korwin-Mikkego: jakim trzeba być pajacem, żeby to mówić
Stanowcza reakcja byłego szefa MON na słowa prezesa partii Wolność, które padły podczas posiedzenia Parlamentu Europejskiego. Sikorskiemu wtórują internauci. O co chodzi?
"Niewiarygodne" - takim komentarzem opatrzono na facebookowym profilu "Grupa Socjalistów i Demokratów" w Parlamencie Europejskim film, pokazujący wymianę zdań między członkami PE, w trakcie której Korwin-Mikke stwierdził: - To oczywiste, że kobiety muszą zarabiać mniej, bo są słabsze, mniejsze i mniej inteligentne.
Na słowa Polaka zareagowała inna deputowana, Iratxe García Pére. - Drogi deputowany, zgodnie z pańską opinią, nie mam prawa tu być, jako członek Parlamentu. Wiem, że Pana to boli. Dzisiaj kobiety mogą tutaj siedzieć, by reprezentować europejskich obywateli z takimi samymi prawami jak pan - stwierdziła.
Dochodzenie w sprawie rozpoczął już szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.
"Jakim trzeba być pajacem"
Wypowiedź Korwin-Mikkego wywołała falę komentarzy. "Jakim trzeba być pajacem, żeby to mówić, reprezentując kraj, który dał światu kobietę z dwoma nagrodami Nobla z nauki" - pisze na Twitterze Radosław Sikorski. "Korwin też przebiera nogami do PiS?" - pyta.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ale nie tylko on nie pozostawia na eurodeputowanym suchej nitki. Posłanka PO Monika Wielichowska pisze: "On nie jest w stanie obrazić żadnej kobiety. Już nawet nie szokuje, zostały mu tylko skandal gadki - mega żałosne!".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Inni internauci dodają: "To człowiek, o którym świat powinien zapomnieć", "Na głupotę w tym przypadku nie ma tabletki. A szkoda", "Człowiek w muszce poza tym mówił bardzo ciepło o Putinie. Jakakolwiek wypowiedź tego pana już nie dziwi", "A kim trzeba być, żeby oczerniać swój kraj za granicą?".
Są też tacy, którzy pytają: "Przecież urodziła go kobieta i on tak myśli o swojej matce? Gdyby nie ona, kim by był?".
Przypomnijmy, że wypowiedź o kobietach to nie pierwsze kontrowersyjne słowa, które padły z ust Korwin-Mikkego w PE. W lipcu 2016 roku został on ukarany za "afrykańskie szambo zalewające Europę".