Radny w areszcie. Wśród zarzutów molestowanie nieletniej
Wojciech D., członek zarządu powiatu miechowskiego wybrany z ramienia PiS, został aresztowany - ustaliła Wirtualna Polska. Wśród zarzutów, które usłyszał mężczyzna, w przeszłości zastępca komendanta powiatowego policji, jest m.in. molestowanie dziewczynki w wieku poniżej 15 lat.
Kłopoty Wojciecha D. zaczęły się, gdy komendę w Miechowie wzięli pod lupę policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych. Ich zadaniem jest wyłapywanie osób, które mimo pracy w policyjnych szeregach łamią prawo.
Mimo że D. odszedł z policji w 2018 r. (był wtedy zastępcą komendanta powiatowego w Miechowie w Małopolsce), to funkcjonariusze z BSW przyjrzeli się działalności 47-latka. Z informacji Wirtualnej Polski wynika, że dzięki analizie bilingów telefonicznych śledczy trafili na korespondencję pomiędzy Wojciechem D. a nastoletnią córką jego znajomych.
Dziewczynka została wezwana na przesłuchanie, podczas którego miała przyznać, że były komendant łapał ją za miejsca intymne i składał niedwuznaczne propozycje. Oprócz tego policjanci dotarli do dowodów poświadczających, że gdy pracował w policji, Wojciech D. miał używać służbowego radiowozu do przewożenia prywatnych mebli.
Zebrane dowody pozwoliły na postawienie jesienią 2020 r. Wojciechowi D. zarzutów z artykułów 200 i 231 Kodeksu karnego - czyli seksualnego wykorzystania małoletniej poniżej 15. roku życia oraz nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza państwowego.
Radny w areszcie
15 stycznia 2021 r. o godz. 16.50 mężczyzna spowodował wypadek na skrzyżowaniu ul. Racławickiej z drogą krajową numer 7 w Miechowie. Jak opisywała krakowska "Gazeta Wyborcza", radny najechał na tył fiata stojącego na czerwonych światłach.
Na miejscu wypadku odmówił badania alkomatem, ale badanie krwi w szpitalu wykazało, według informacji Wirtualnej Polski, ponad 2 promile alkoholu we krwi. To oznaczało kolejne zarzuty dla byłego policjanta.
Według informacji Wirtualnej Polski na początku kwietnia mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął na posesję jednego z policjantów, którzy prowadzili czynności na miejscu jego styczniowego wypadku.
Tego było zbyt wiele dla śledczych, którzy postawili D. kolejne zarzuty i w końcu wystąpili do sądu o areszt dla byłego policjanta. 9 kwietnia Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia aresztował go na dwa miesiące.
Zobacz też: Kaczyński w dobrym humorze? Kwaśniewski szybko sprowadził na ziemię
Prokuratura prowadzi śledztwo
Zapytaliśmy o zarzuty przedstawione Wojciechowi D. rzecznika krakowskiej Prokuratury Okręgowej, prokuratora Janusza Hnatko. Prosiliśmy między innymi o odpowiedź, czy mężczyzna usłyszał zarzut z artykułu 200 Kodeksu karnego, dotyczący molestowania dziecka.
"Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi śledztwo przeciwko Wojciechowi D., podejrzanemu o cztery czyny zabronione.
Są to czyny:
1. przeciwko wolności seksualnej,
2. przeciwko działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego (przekroczenie uprawnień),
3. przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji,
4. przeciwko wolności i mieniu.
Pierwsze dwa czyny zostały popełnione w latach 2015-2018. Natomiast dwa pozostałe czyny w 2021 roku. Zarzucany podejrzanemu czyn, polegający na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, nie pozostaje w związku z pełnieniem przez podejrzanego funkcji radnego Rady Powiatu Miechowskiego oraz członka Zarządu Powiatu.
Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, w stosunku do Wojciecha D., zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy".
Wojciech D. i jego współpraca z PiS-em
Wojciech D. to były zastępca komendanta powiatowego policji w Miechowie. Na tym stanowisku pracował w latach 2008-2018. Ukończył wyższą Szkołę Policji w Szczytnie. Jest także absolwentem politologii na Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach i studiów podyplomowych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie o specjalności Zarządzanie Kapitałem Ludzkim.
Na tym jednak kariera zawodowa Wojciecha D. się nie kończy. Były policjant jest prezesem Zarządu Emerytów i Rencistów MSW w Miechowie i radnym powiatu miechowskiego wybranym z ramienia PiS oraz członkiem zarządu powiatu.
W tym tygodniu sąd w Krakowie ma rozpatrzyć zażalenie Wojciecha D. na areszt.
PiS komentuje doniesienia o Wojciechu D.
O komentarz w tej sprawie Wirtualna Polska poprosiła Krzysztofa Świerczka, który jest przewodniczącym Zarządu Powiatowego PiS w Miechowie. Polityk w rozmowie pokreślił, że Wojciech D. nie należy do partii PiS, a po doniesieniach dotyczących jazdy pod wpływem alkoholu został zawieszony w członkostwie w klubie PiS.
Radny powiatowy dodał, że nie ma też informacji o aresztowaniu Wojciecha D. i postawienia mu zarzutu czynu przeciwko wolności seksualnej. Świerczka zapytaliśmy także o to, czy D. nadal jest w zarządzie powiatu. - Do tej pory nie było podstaw, żeby nie pełnił tej funkcji - wyjaśnił polityk. Dodał, że ciężko jest podjąć jakiekolwiek decyzje ze względu na brak informacji o zarzutach. Gdy partia je otrzyma, będzie podejmować dalsze kroki.
Warto jednak przypomnieć, że w wyborach samorządowych w 2018 Wojciech D. zdobył mandat radnego dzięki 290 głosom, które oddali na niego mieszkańcy powiatu miechowskiego. Kandydował z listy PiS. Do zarządu powiatu (wciąż zajmuje to stanowisko) Wojciech D. został wybrany również głosami radnych PiS.