Radiowóz utknął na przejeździe kolejowym. Pokazali nagranie
Policyjny radiowóz wjechał między szlabany na przejeździe kolejowym w Tułowicach (województwo opolskie). Na szczęście nie doszło do tragedii. Policjant kierujący radiowozem został ukarany wysokim mandatem.
30.05.2023 | aktual.: 30.05.2023 18:41
"Absolutnie najważniejszą zasadą na przejazdach kolejowych jest zachowanie szczególnej ostrożności. W chwili, gdy sygnalizator nadaje pulsacyjne światło czerwone, obowiązuje bezwzględny zakaz wjazdu na przejazd kolejowy, nawet w sytuacji, gdy rogatki nie zostały jeszcze opuszczone, bądź ich opuszczanie dopiero się rozpoczęło" - ostrzegali niecały rok temu na swojej stronie internetowej policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Opolu.
Pretekstem była specjalna akcja polegająca na przyjrzeniu się zachowań kierowców w pobliżu przejazdów kolejowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci nagrani na przejeździe kolejowym w Tułowicach
Najwyraźniej policjanci nagrani przez przypadkowego świadka nie wzięli sobie ostrzeżeń swoich kolegów do serca. Na stronie "Prostozopolskiego" na Facebooku we wtorek opublikowano film, na którym przypadkowy świadek zarejestrował bardzo niebezpieczne zdarzenie.
Widać jak z radiowozu znajdującego się pomiędzy szlabanami wychodzi policjant. Kierujący radiowozem próbuje zaś wycofać. W pewnym momencie auto staje w poprzek drogi. Tymczasem sygnalizator znajdujący się przed przejazdem pulsuje czerwonym, ostrzegawczym światłem, które oznacza że wkrótce na przejeździe pojawi się pociąg.
Jak poinformował serwis "Prostozopolskiego", nagranie powstało w Tułowicach koło Niemodlina (województwo opolskie).
2000 zł mandatu
Na szczęście do tragedii nie doszło. Jak ustaliliśmy, niefrasobliwy policjant został ukarany za swoje zachowanie na drodze.
- Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Radiowozem kierował funkcjonariusz garnizonu opolskiego - przyznaje w rozmowie z WP podkom. Dariusz Świątczak, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
Jak dodał, kierujący radiowozem policjant popełnił wykroczenie polegające na wjeździe na przejazd kolejowy, kiedy opuszczanie zapór już zostało rozpoczęte. - Policjant został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych i 15 punktami karnymi - mówi Świątczak.
Czytaj także: