Sąd nakazał przeprosiny Nitrasa. Zwlekają. "Brak zasad. Brak honoru"
Sąd Apelacyjny postanowił, że Radio Szczecin musi za pośrednictwem swojej strony internetowej przeprosić Sławomira Nitrasa. To efekt procesu, jaki polityk Koalicji Obywatelskiej wytoczył rozgłośni za stwierdzenie w jednym z tekstów, iż "należy do gangu morderców stoczni". Radio ciągle nie przeprosiło Nitrasa.
14.04.2023 | aktual.: 14.04.2023 13:28
"Polskie Radio Szczecin przeprasza Sławomira Nitrasa za publikowanie nieprawdziwego określenia, iż należy on do gangu morderców stoczni. Redakcja Polskiego Radia Szczecin" - taki komunikat powinien pojawić się na stronie internetowej Radia Szczecin (radioszczecin.pl). To efekt przegranego procesu sądowego, jaki rozgłośni wytoczył Sławomir Nitras.
Radio Szczecin musi przeprosić Sławomira Nitrasa. Cały czas tego nie zrobili
Polityk Koalicji Obywatelskiej zwrócił uwagę na Twitterze na to, że wyrok uprawomocnił się 31 marca, a Radio Szczecin nadal nie zrealizowało swojego obowiązku. "Termin przeprosin określony przez sąd minął 4 dni temu. Do dzisiaj przeprosiny się nie ukazały. Brak zasad. Brak honoru. Niczego innego się po nich nie spodziewałem" - napisał Nitras.
Przeprosiny powinny ukazać się na stronie Radia Szczecin w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia się wyroku. Rozgłośnia musi też wpłacić 5 tys. zł na rzecz Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Artykuł, za który Nitras pozwał Radio Szczecin, ukazał się w październiku 2019 roku. "Nitras należy do gangu morderców stoczni. Jest niepełnosprawny intelektualnie" - tytuł materiału był cytatem pochodzącym z posła Krzysztofa Zaremby z Prawa i Sprawiedliwości. Autorem tekstu jest obecny redaktor naczelny radia Tomasz Duklanowski.
Kontrowersyjny artykuł został opublikowany w godzinach popołudniowych, tuż przed nadejściem ciszy wyborczej przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku, co wzbudziło dodatkowe kontrowersje.
Zaremba oskarżał w tekście Nitrasa o to, że "ma krew korporacyjną, organizacyjną stoczni na rękach". - To było na niemieckie zamówienie polityczne - mówił polityk PiS, oskarżając posła KO o kłamstwa.
Wojciech Włodarski, prezes Radia Szczecin, powiedział "Gazecie Wyborczej", że wyrok zapadł na posiedzeniu niejawnym i nie ma o nim żadnych informacji. Dlatego rozgłośnia twierdzi, że ma jeszcze czas na jego wykonanie.
Czytaj także:
źródło: Gazeta Wyborcza, wirtualnemedia.pl