Rada Bezpieczeństwa zwołana przez Putina. Jest komunikat

Rosyjski dyktator zwołał kolejne w tym miesiącu posiedzenie Rady Bezpieczeństwa. Spotkanie ma zostać zorganizowane w środę za pośrednictwem wideokonferencji. Kreml podał szczegóły spotkania, a do tablicy ma zostać wywołany Miedwiediew.

Russian Government resignsepa08130443 Russian President Vladimir Putin (L) and Russian Prime Minister Dmitry Medvedev (R) prior to a meeting with Cabinet members at the Government's headquarters in Moscow, Russia, 15 January 2020. Russian Prime Minister Dmitry Medvedev announced of resignation of Russian Government. EPA/DMITRY ASTAKHOV / SPUTNIK / GOVERNMENT PRESS SERVICE POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.DMITRY ASTAKHOV / SPUTNIK / GOVERNMENT PRESS SERVICE POOL

Putin zwołuje Radę Bezpieczeństwa. "Miedwiediew złoży raport"

Źródło zdjęć: © PAP | DMITRY ASTAKHOV / SPUTNIK / GOVERNMENT PRESS SERVICE POOL

oprac. Mateusz Czmiel

18 października 2022, 14:35

Wojna w Ukrainie. Śledź relację NA ŻYWO Wirtualnej Polski

"Prezydent Rosji Władimir Putin zorganizuje 19 października posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej za pośrednictwem wideokonferencji" - ogłosił Kreml. Jak podano w komunikacie "planowane jest rozważenie kwestii związanych z neutralizacją zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego w sferze migracyjnej oraz uregulowanie procesów i interesów rozwoju społeczno-gospodarczego kraju i stabilności społeczno-politycznej".

Miedwiediew złoży raport

Rzecznik rosyjskiego dyktatora przekazał, że wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Dmirtrij Miedwiediew ma złożyć raport. Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, kolegialnego organu, na czele którego stoją prezydent Rosji i były prezydent Dmitrij Miedwiediew, nie oznacza nic dobrego dla Ukrainy. Od czasu rosyjskiej agresji na ten kraj, ciało to nie zajmuje się bezpieczeństwem Rosji, lecz eskalacją konfliktu.

Kreml wszystkiego się wypiera. Kuriozalne oświadczenie

Kolejna rada w ciągu miesiąca

Ostatnia Rada Bezpieczeństwa została zwołana przez dyktatora 10 października, tuż po eksplozji na moście Krymskim. Według ukraińskich mediów, ta jutrzejsza może mieć związek z wybuchami na terenie biełgorodzkiego lotniska. Jak poinformowało Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy, według doniesień mieszkańców, miało dojść do 16 eksplozji. Na Telegramie opublikowane zostały nagrania.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ