Pytanie o Adama Niedzielskiego. I nagle peany na cześć Łukasza Szumowskiego
- Brak wyrazistej informacji i wiarygodności osoby na pewno szkodzi - stwierdził w programie "Tłit" poseł Wojciech Maksymowicz, polityk Porozumienia. Tak odpowiedział na pytanie prowadzącego, czy prof. Andrzej Horban i minister zdrowia Adam Niedzielski szkodzą rządowi. - Co by nie mówić, ja pamiętam, jak minister Szumowski komunikował sprawy, był wiarygodny - dodał były minister zdrowia i opieki społecznej w rządzie Jerzego Buzka. - Przeżywał to, skupiał się. Prowadziłem z nim rozmowy, to widziałem, że to jest normalny, znający się na rzeczy lekarz, który jest odpowiedzialnym politykiem - ocenił Maksymowicz. Dopytywany, czy to oznacza, że brakuje teraz byłego ministra Łukasza Szumowskiego w rządzie, odparł, że tak. - Nie sądzę, by można było wchodzić dwa razy w te same buty, ale kogoś takiego brakuje. Ja napisałem w jednym ze swoich wystąpień, że brakuje nam kogoś takiego jak Religa, jak Zembala. Brakuje takich osób, nawet dużo młodszych, jak minister Szumowski, który pierwsze uderzenie wziął na siebie i potrafił przekonująco do ludzi mówić. To oddziaływało na nich i budziło zaufanie - ocenił poseł Wojciech Maksymowicz.
Panie profesorze, czy, kończąc ten… Rozwiń
Transkrypcja: