Putin zwołał spotkanie na Kremlu. "Twarzą w twarz"
Rosyjski dyktator Władimir Putin spotka się w czwartek z kierownictwem Dumy Państwowej i liderami partii politycznych. Jak przekazał rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow, będzie to spotkanie "twarzą w twarz".
Prezydent Rosji Władimir Putin spotka się w środę z kierownictwem Dumy Państwowej i liderami frakcji - powiedział dziennikarzom sekretarz prasowy głowy państwa Dmitrij Pieskow, odpowiadając na pytanie rządowej agencji TASS.
- Tak, zgadza się - przekazał Dmitrij Pieskow. - To będzie spotkanie twarzą w twarz, to będzie na Kremlu - dodał.
Przewodniczącym Dumy Państwowej Rosji jest Wiaczesław Wołodin z proputinowskiej partii Jedna Rosja. Jego zastępcami są Aleksander Żukow i Iwan Mielnikow. W 450-osobowej izbie aż 325 mandatów należy do deputowanych z Jednej Rosji.
Jak zaznaczają prokremlowskie media, zaplanowana rozmowa wpisuje się w długoletnią tradycję spotkań Putina z parlamentarzystami. Ostatnio prezydent gościł polityków we wrześniu 2021, tuż po wyborach do Dumy Państwowej. Poprzednia narada odbyła się jednak w formule wideokonferencji.
Spotkanie na Kremlu. Putin zwołał naradę
Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), Rosja prawdopodobnie szykuje się do tzw. pauzy operacyjnej w Ukrainie, by zregenerować część wyczerpanych sił. Siły rosyjskie, które brały udział w walkach o Siewierodonieck i Lisiczańsk, potrzebują najprawdopodobniej istotnej przerwy, ale nie jest jasne, czy rosyjska armia pozwoli sobie na dość długi przestój, by zregenerować siły.
Podobna sytuacja miała miejsce po przegranej bitwie o Kijów, po której doszło do przerzucenia wojsk do Donbasu i odtworzenia zdolności bojowych jednostek rosyjskich.
- Tak naprawdę od 2014 roku Rosjanie nas nauczyli, że nie są w stanie prowadzić długich operacji bez tego typu przerw operacyjnych. Z prostej przyczyny – Rosja ma ogromne zapóźnienia w kwestiach logistyki – mówi Wirtualnej Polsce dr Jacek Raubo, specjalista w zakresie bezpieczeństwa i obronności z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Źródło: TASS/Ria Nowosti