Putin znalazł wytłumaczenie. Tak w Rossija 1 mówią o ataku, w którym zginęła czteroletnia Liza
Rosja odniosła się do ataku na ukraińską Winnicę, po którym świat obiegły wstrząsające zdjęcia najmłodszej ofiary, czteroletniej Lizy. Według kłamliwych tłumaczeń Kremla, rakiety uderzyły w budynek, w którym spotykali się najwyżsi urzędnicy Sił Powietrznych Ukrainy z zagranicznymi dostawcami broni. Kłamstwa z zimną obojętnością są powtarzane w rosyjskiej telewizji.
Trzy rosyjskie rakiety Kalibr spadły w czwartek na centrum Winnicy w środkowej Ukrainie. Według najnowszych doniesień, w bestialskim ataku zginęły co najmniej 24 osoby, w tym troje dzieci. W szpitalach pozostaje 68 rannych. Cztery osoby wciąż są poszukiwane.
Po ataku media na całym świecie obiegły zdjęcia i nagrania dziewczynki z syndromem Downa - czteroletniej Lizy, która zginęła w rosyjskim nalocie. Zaledwie chwilę przed atakiem jej matka udostępniła w mediach społecznościowych wideo ze spaceru z córką, gdy wracały z zajęć logopedycznych. Kolejna fotografia, jaka trafiła do sieci, była wstrząsająca. Dziewczynka, która wcześniej uśmiechnięta pchała czarno-różowy wózek, leżała w plamach z krwi.
Bezczelne tłumaczenia w Rossija 1
Wydarzenia z Winnicy nie przeszły bez echa w Rosji. Pisaliśmy już o wstrętnej reakcji Rosjan na śmierć niewinnych cywilów. Teraz do ataku odniosła się rosyjska telewizja.
Naczelna propagandzistka Kremla Olga Skabajewa stwierdziła kłamliwie w Rossija 1, że Rosjanie zaatakowali Winnicę, ponieważ odbywało się tam spotkanie dowództwa ukraińskiej armii z zachodnimi dostawcami broni. Tak właśnie brzmi wytłumaczenie Władimira Putina i rosyjskiego MON dotyczące brutalnego ataku, w którym zginęło i zostało rannych kilkadziesiąt osób.
Naczelna propagandzistka z zimną obojętnością o ataku na cywilów
Jak zauważa amerykańska dziennikarka Julia Davis, Skabajewa mówiła o ataku z zimną obojętnością.
- (...) Reżim kijowski próbował sprzedać to jako atak na ludność cywilną. Okazuje się, że w momencie nalotu w Domu Oficerów odbywało się spotkanie najwyższych urzędników Sił Powietrznych Ukrainy z zagranicznymi dostawcami broni, aby omówić plany i dostawy uzbrojenia dla ukraińskich sił. Wszyscy uczestnicy spotkania zostali wyeliminowani - stwierdziła bezczelnie naczelna propagandzistka Kremla, przy okazji chwaląc się udaną "kalibracją" rzekomego spotkania.
Przypomnijmy, że Ukraina zaprzeczyła, aby w Winnicy został trafiony jakikolwiek cel wojskowy. Rosyjskie rakiety uderzyły m.in. w budynek biurowy, bloki mieszkalne, centrum medyczne i Dom Oficerów, który - mimo swojej nazwy - jest jednak obiektem cywilnym. To ośrodek kultury z salą koncertową.