Rosjanie się przestraszyli? Zaskakujące doniesienia z Krymu [RELACJA NA ŻYWO]
Wtorek to 377. dzień rosyjskiej inwazji. Armia Putina kontynuuje przygotowania do obrony Krymu przed wojskami ukraińskimi. "Rosyjskie ciężarówki wojskowe, należące głównie do126 Brygady Straży Przybrzeżnej, nadal przewożą żołnierzy na północ okupowanego półwyspu przez Symferopol" - głosi komunikat Przedstawicielstwa Prezydenta Ukrainy w Autonomicznej Republice Krymu opublikowany na Facebooku. Co więcej, czytamy w nim również, że w górzystym interiorze półwyspu ma powstać 500-hektarowa baza dla najemników z Grupy Wagnera. Śledź relację Wirtualnej Polski.
Rosyjscy żołnierze w ciężarówce na Krymie
- Nowe informacje amerykańskiego wywiadu wskazują, że ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 dokonała "proukraińska grupa", choć nie ma dowodów, by była bezpośrednio związana z ukraińskimi władzami - donosi "New York Times".
- Ukraina nie dostanie broni wyprodukowanej w Szwajcarii. Rada Kantonów, izba wyższa szwajcarskiego parlamentu, odrzuciła poprawkę do ustawy, która pozwalałaby na reeksport broni wyprodukowanej w tym kraju.
- We wtorek po południu w budynku administracyjnym Głównego Zarządu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Moskwie wybuchł pożar - podała agencja RIA Novosti, powołując się na przedstawicieli służb ratowniczych.
- Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną wojska ukraińskie wcale nie wycofały się z Bachmutu, ale przeprowadzają tam tzw. ograniczony taktyczny odwrót. W ocenie ISW, utrzymywanie obrony miasta przez ukraińską armię ma nadal sens, ponieważ na tym odcinku Rosjanie tracą znaczną liczbę żołnierzy i sprzętu. Zdaniem naszych rozmówców to pokazuje skalę rosyjskich problemów na strategicznym i operacyjnym poziomie.