Putin uszczęśliwił Trumpa. Były prezydent USA spił słowa z ust dyktatora
- Cóż, podoba mi się, że to powiedział. Ponieważ to oznacza, że to, co mówię, jest słuszne - stwierdził Donald Trump, komentując pochlebstwa Władimira Putina. Rosyjski dyktator wyraził radość po słowach byłego prezydenta USA, który ogłosił, że "w ciągu kilku dni rozwiąże kryzys ukraiński".
Zdecydowane działania byłego prezydenta Donalda Trumpa, dotyczące zakończenia wojny w Ukrainie, zjednały sobie sympatię Władimira Putina. Trump bez krępacji przyznał, że podobają mi się pochlebstwa rosyjskiego dyktatora.
- Prezydent Putin powiedział, cytuję: "Z pewnością słyszymy, że pan Trump twierdzi, że w ciągu kilku dni rozwiąże wszystkie palące problemy, w tym kryzys ukraiński. Nie możemy powstrzymać się od radości z tego powodu" - przytoczyła fragment wypowiedzi przywódcy Rosji Kristen Welker z NBC w rozmowie z Donaldem Trumpem.
- Cóż, podoba mi się, że to powiedział. Ponieważ to oznacza, że to, co mówię, jest słuszne - powiedział Trump w wyemitowanym w niedzielę wywiadzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał w tył auta i przeleciał nad dachem. Wypadek motocyklisty w Lubelskiem
Obecny lider Partii Republikańskiej stwierdził, że w ciągu jednego dnia zakończy wojnę na Ukrainie - obietnica ta wywołała zaniepokojenie ukraińskich przywódców, którzy obawiają się, że uproszczony plan Trumpa będzie wiązał się z próbą scedowania ukraińskiej ziemi na rzecz Rosji przez Stany Zjednoczone.
Podczas wywiadu Trump wychwalał, jak to określił, pozytywne stosunki z Putinem, twierdząc jednocześnie, że "w sprawie Rosji nie było nikogo twardszego ode mnie".
- Dogadywałem się z Putinem. Powiem Wam, że bardzo dobrze się z nim dogadywałem. I to dobrze, a nie źle - powiedział Trump. - Ma 1700 rakiet nuklearnych. I my też. Ale spójrz, to dobra rzecz. Dogadanie się jest w porządku. Ale poradziłem sobie dzięki sile - dodał.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski