Nieoczekiwana decyzja Kima. Putin ma plan
Dyktator Korei Północnej Kim Dzong Un niespodziewanie przedłużył wizytę w Rosji o kilka dni - przekazała KCNA. Reżimowa agencja zaznaczyła, że Kim omówił już z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu "praktyczne zagadnienia zacieśnienia współpracy wojskowej".
"Rozmówcy wymienili konstruktywne opinie i praktyczne zagadnienia dotyczące dalszego umocnienia koordynacji strategicznej i taktycznej oraz współpracy sił zbrojnych obu krajów" - głosi komunikat cytowany przez KCNA.
Kim u Putina. Niespodziewana decyzja dyktatora
Rozmowy Kim Dzong Una z Szojgu propagandowa agencja uznała za "kolejny sukces w stosunkach między obu krajami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Skandaliczne słowa Kim Dzong Una. Tego życzył Putinowi i Rosjanom
Przypomnijmy, że wcześniej w środę doszło do spotkania pomiędzy Kimem a Władimirem Putinem. Po zakończeniu oficjalnej części spotkania, Kim miał okazję oglądać rosyjskie bombowce strategiczne zdolne do przenoszenia broni nuklearnej, pociski hipersoniczne oraz okręty wojenne. Wszystko to działo się pod okiem Szojgu.
Kim zwiedził również zakłady zbrojeniowe zlokalizowane w Komsomolsku nad Amurem.
Po spotkaniu z Kimem, Putin niemal natychmiast opuścił miejsce spotkania. Kim natomiast zdecydował się niespodziewanie na przedłużenie swojej wizyty w Rosji o kilka dni. Informację tę przekazał Kreml, nie podając jednak dalszych szczegółów na ten temat.
Rosja. Kim wesprze Putina? Analitycy ostrożni
Jak podkreśla CNN, wizyta Kima w kluczowych obiektach na rosyjskim Dalekim Wschodzie nastąpiła po wzmiankach Putina o możliwości nasilenia współpracy wojskowej z Pjongjangiem.
Po spotkaniu na kosmodromie Wostocznyj, Kim wydawał się popierać rosyjską wojnę przeciwko Ukrainie. CNN zauważa, że podczas szczytu wyraźnie próbowano podkreślić zacieśnienie relacji między oboma państwami.
Mimo to, zdaniem BBC, obserwatorzy mają pewne wątpliwości, czy te rozmowy zaowocowały jakimś konkretnym porozumieniem.
Źródła: PAP, BBC News, CNN, UNIAN
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski