Putin "uprzejmy i szczery"? Cztery dziwne tezy wysłannika Trumpa. Eksperci ostrzegają

Specjalny wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff wywołał falę krytyki swoimi wypowiedziami na temat konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Nie pamiętał, jak nazywają się okupowane regiony Ukrainy i był teatralnie zdziwiony, że część Ukraińców mówi po rosyjsku. - To nie jest ignorancja, tylko opowiedzenie się po stronie Rosji - uważa część ekspertów.

Prezydent USA Donald Trump i jego doradca Steve WitkoffPrezydent USA Donald Trump i jego doradca Steve Witkoff
Źródło zdjęć: © East News | Evan Vucci
Tomasz Molga

- Rosja przygotowała się znakomicie do sytuacji politycznej w USA, sondując nastroje wśród współpracowników Donalda Trumpa. Teraz okazuje się, że wizja świata Amerykanów jest zbliżona do części aktualnej wizji świata samego Władimira Putina. Przy próbach ułożenia relacji USA-Rosja jeszcze nie raz padną inne szokujące nas słowa. To wynika z tego, że oni postrzegają Rosję całkiem inaczej niż my - mówi WP dr Michał Sadłowski z Centrum Badań nad Państwowością Rosyjską w Warszawie (analitycy centrum zajmują się analizą rosyjskiej polityki).

- Steve Witkoff manifestuje bardzo dużą wolę porozumienia USA z Rosją w kwestii wojny w Ukrainie oraz w ramach relacji dwustronnych, jednak jeśli strona rosyjska przedobrzy z żądaniami, to cały proces się wykolei. To, co widzimy -spotkania, rozmowy - to jedynie czubek góry lodowej wszystkich działań związanych z porozumieniem. Jest za wcześnie, aby przesądzać o wyniku końcowym - mówi dalej dr Sadłowski.

W ten sposób nasz rozmówca odnosi się do ostatniego wywiadu, jakiego udzielił specjalny wysłannik prezydenta USA, Steve Witkoff. Wypowiedzi Amerykanina, zdaniem wielu ekspertów i obserwatorów, zdają się odzwierciedlać narrację Kremla, co budzi poważne wątpliwości co do jego roli jako mediatora w tym konflikcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miejsce negocjacji o pokoju w Europie.

1. Ukraińcy powinni pogodzić się z utratą Krymu?

Jednym z najbardziej krytykowanych stwierdzeń Witkoffa była jego sugestia, że Ukraina powinna pogodzić się z utratą Krymu oraz "czterech innych regionów" na rzecz Rosji. Witkoff przekonywał, że na tych terenach przeprowadzono referenda, w których "zdecydowana większość ludzi pokazała, że chce być pod rządami Rosji". Tym samym sugerował, iż akceptuje wynik tych głosowań, mimo że społeczność międzynarodowa uznała je za nielegalne i przeprowadzone pod przymusem.

- Przede wszystkim największym problemem tego konfliktu są tzw. cztery regiony, w tym Donbas i Krym. To regiony rosyjskojęzyczne. Odbyły się tam referenda i przytłaczająca większość ludzi wskazała, że chce być pod rosyjskimi rządami. Uważam, że to kluczowa kwestia tego konfliktu - powiedział Witkoff.

Przypomnijmy, że Putin wydał dekret, zgodnie z którym wszyscy Ukraińcy mieszkający w Rosji mają uregulować swój status. Na terenach okupowanych przez Rosję mieszkańcy są zobowiązani do przyjęcia rosyjskich dokumentów lub zostaną deportowani. Zatem zgodnie z logiką Witkoffa wkrótce pozostaną tam sami "Rosjanie".

2. Rosjanie będą maszerować przez Europę?

Specjalny wysłannik USA zasugerował też, że obawy dotyczące potencjalnej agresji Rosji na Europę Środkową są "absurdalne". Przekonywał, że "mamy coś takiego jak NATO, czego nie mieliśmy w II wojnie światowej". Takie podejście bagatelizuje realne zagrożenia, jakie Rosja stwarza dla bezpieczeństwa Europy Wschodniej.

Przypomnijmy, że w grudniu 2021 r. - jeszcze przed atakiem na Ukrainę - Rosja zażądała wycofania sił NATO i infrastruktury z krajów wschodniej flanki Sojuszu, m.in. z Polski.

Zdaniem eksperta z Centrum Badań nad Państwowością Rosyjską w Warszawie w toczących się negocjacjach Rosjanie przede wszystkim będą chcieli zatrzymać ziemie, które okupują teraz w Ukrainie. Będą także dążyć do uzyskania choćby częściowych gwarancji, że Ukraina nie będzie częścią NATO i nie będzie na jej terytorium natowskich żołnierzy.

3. Putin "uprzejmy", "szczery" i modli się za Trumpa

Podczas wywiadu Witkoff komplementował też Putina: "Nie uważam Putina za złego faceta", "jest superinteligentny", "uprzejmy" i "szczery". Tak Witkoff opisywał nastrój spotkania z Putinem, do którego doszło dwa tygodnie temu.

Dr Sadłowski odnosi się do wątku, który również padł w wywiadzie Witkoffa, że Putin modlił się w cerkwi za Trumpa po zamachu na niego podczas wiecu wyborczego w lipcu 2024 r. Prezydent Rosji miał zamówić u rosyjskiego artysty portret Trumpa, a Witkoff przekazał ten podarek.

- To akurat nie jest przypadek. Rosyjska dyplomacja zazwyczaj trzyma się protokołu, ale jeśli tylko jest okazja, lubuje się w podobnej wymianie uprzejmości i gestów - dodaje dr Sadłowski.

4. Ukraina zostanie poza NATO?

Innym kontrowersyjnym punktem była wypowiedź Witkoffa na temat członkostwa Ukrainy w NATO. Wysłannik Trumpa stwierdził, że Ukraina nie może przystąpić do Sojuszu ze względu na stanowisko Rosji i USA, ale kwestia ewentualnego udzielenia jej gwarancji bezpieczeństwa pozostaje otwarta.

Takie stanowisko może być interpretowane jako ustępstwo wobec Rosji kosztem suwerenności Ukrainy. "Brak bezpośredniego udziału europejskich sojuszników w negocjacjach budzi pytania o przyszłe gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy i jej aspiracje do członkostwa w NATO" - komentuje ten wątek dziennik "The Wall Street Journal"

"To nie jest tylko ignorancja"

"Główny negocjator i mediator w tym procesie - USA - opowiada się po jednej stronie i realizuje swój własny strategiczny program geopolitycznego zbliżenia z Rosją kosztem Ukrainy. To nie jest tylko ignorancja. Na tym etapie to po prostu brutalne" - uważa Velina Tchakarova, ekspertka w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony z Wiednia.

"Niezrozumienie natury konfliktu może doprowadzić do porażki w negocjacjach. Oznacza to, że zamiast trwałego pokoju, administracja Trumpa może faktycznie spełnić niektóre z celów wojennych Rosji" - ostrzega w sieci Daniel Szeligowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
Trzęsienie ziemi w Iranie
Trzęsienie ziemi w Iranie
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów
Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"
Wiceministra się tłumaczy. Wszystko po doniesieniach Wirtualnej Polski
Wiceministra się tłumaczy. Wszystko po doniesieniach Wirtualnej Polski
Kontrowersje wokół Netanjahu. Wspomniał o "osobistych kosztach wojny"
Kontrowersje wokół Netanjahu. Wspomniał o "osobistych kosztach wojny"
Polska i 13 krajów przeciw rosyjskiej "flocie cieni"
Polska i 13 krajów przeciw rosyjskiej "flocie cieni"
Putin jest zaniepokojony zagrożeniem wojennym. "Mówię bez żartów"
Putin jest zaniepokojony zagrożeniem wojennym. "Mówię bez żartów"
"Atak hybrydowy" na SN. Mocne słowa sędziego ws. protestów wyborczych
"Atak hybrydowy" na SN. Mocne słowa sędziego ws. protestów wyborczych