Putin nie ruszy na Europę? "Na 100 proc. nie"
Rosja nie zamierza anektować całej Ukrainy, ponieważ odzyskała pięć regionów i Krym - twierdzi specjalny wysłannik USA na Bliski Wschód, Steve Witkoff. Jego zdaniem, Władimir Putin nie ruszy też na podbój kolejnych państw w Europie.
Rosja nie dąży do aneksji całej Ukrainy, ponieważ, jak twierdzi specjalny wysłannik USA na Bliski Wschód, Steve Witkoff, odzyskała już pięć regionów. Bliski współpracownik Donalda Trumpa odniósł się też do sugestii, że Władimir Putin ruszy na podbój kolejnych państw w Europie i zaatakuje NATO.
"Nie muszą wchłaniać Ukrainy". Współpracownik Trumpa o planie Rosji
Zapytany przez dziennikarza, co sądzi o planach Wielkiej Brytanii i kilku innych państw europejskich dotyczących wysłania sił pokojowych do Ukrainy, uznał to pewną formę "demonstracji". - Myślę, że istnieje takie podejście, że wszyscy musimy być jak Winston Churchill, że Rosjanie będą maszerować przez Europę. Uważam, że to absurdalne, nawiasem mówiąc - powiedział Witkoff.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kondycja polskiego wywiadu? Ekspert mówi o "marnowaniu potencjału"
- Mamy coś takiego jak NATO, którego nie mieliśmy podczas II wojny światowej. Czy myślisz, że Rosjanie chcą maszerować przez Europę? Na 100 proc. nie - dodał współpracownik Trumpa, zdaniem którego Rosja "nie próbuje wchłonąć całej Ukrainy".
- Rosjanie również mają to, czego chcą. Zdobyli, odzyskali te pięć regionów. Mają Krym i zdobyli to, czego chcą. Więc po co im więcej? - zapytał.
Warto jednak zauważyć, że w pierwszych dniach inwazji, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku, wojska Putina maszerowały na Kijów i próbowały zdobyć stolicę Ukrainy. Równocześnie rosyjska armia nie zatrzymuje się i kontynuuje natarcie na kolejne regiony.
Rosja dąży do podporządkowania sobie Ukrainy
We wrześniu 2022 r. na terenach tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz w tymczasowo okupowanych regionach obwodów zaporoskiego i chersońskiego odbyły się nielegalne "referenda" dotyczące ich przyłączenia do Rosji.
Na podstawie jawnie sfałszowanych wyników, 2 października tego samego roku, Sąd Konstytucyjny Rosji orzekł, że wszystkie cztery umowy podpisane przez kolaborantów w sprawie aneksji obwodów ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego są zgodne z Konstytucją Rosji.
W czerwcu 2024 roku prezydent Rosji Władimir Putin zadeklarował gotowość do rozpoczęcia negocjacji pokojowych, jeśli Siły Zbrojne Ukrainy całkowicie wycofają się z wymienionych czterech regionów. Prezydent Wołodymyr Zełenski odrzucił tę ofertę, nazywając ją fantazją i ultimatum.
Niedawno w Kongresie USA wprowadzono dwupartyjną rezolucję odrzucającą wszelkie roszczenia Rosji do suwerennych terytoriów Ukrainy. Dokument gwarantuje, że żadna polityka ani decyzja USA nie ma prawa uznać nielegalnej okupacji Krymu, Doniecka, Ługańska, Zaporoża i Chersonia przez Rosję.
Czytaj także: