Putin stracił werwę? Dyktator "nie jest już młodym, energicznym liderem"

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Śledź też wydarzenia w Ukrainie w naszej RELACJI NA ŻYWO

- Po jego stanie można stwierdzić, że nie jest już tym młodym, energicznym przywódcą, którym był kiedyś - ocenia ekspert z Finnish Institute of International Affairs Jussi Lassila cytowany w "Iltalehti".

Media i internauci często spekulują na temat stanu zdrowia rosyjskiego dyktatora. W ostatnim roku "zdiagnozowano" u niego nowotwór, chorobę Parkinsona, a nawet problemy z prostatą. Wiele osób twierdzi też, że Kreml zatrudnił sobowtóra Putina, który zastępuje go w razie awaryjnych sytuacji, w tym m.in. podczas ważnych uroczystości i spotkań z obywatelami.

- Widać, że jest wycieńczony i najwyraźniej, przynajmniej od czasu do czasu, występuje 'z pomocą' pewnych substancji. Czasami wygląda na wyraźnie zmarnowanego. Innymi słowy, nie jest już tak dobrym stanie, jak wtedy, gdy potrafił prezentować bez koszulki - zaznacza Lassila.

Według fińskiego eksperta rosyjskie społeczeństwo doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Putin nie jest już w najlepszej formie. Rosjanie mają "historyczne powody, by wątpić w sprawność przywódcy, a plotki o sobowtórach czy niepewność co do stanu jego zdrowia, a nawet miejsca jego pobytu, raczej nie rozwiewają ich podejrzeń".

- Wygląda to tak, jak sowiecka gerontokracja, czyli władza ludzi starszych, gdzie dokładano wszelkich starań, by ukryć słabnącego przywódcę. W takiej sytuacji Kreml podejmuje wysiłki, by udowodnić opinii publicznej, że Putin cieszy się doskonałym zdrowiem, ale robi to w sposób, który jeszcze bardziej podsyca zainteresowanie tym tematem - podkreśla.

Lassila jest przekonany, że Putin wciąż utrzymuje się u władzy, ponieważ w Moskwie nie pojawił się jego "godny" zastępca. - W rezultacie słabnący stan zdrowia Putina może stanowić poważne wyzwanie dla jego pozycji i dla całego przywództwa Rosji - mówi. - Cały system jest chronicznie tak uzależniony od pozycji Putina, że taka kwestia jak zdrowie głowy państwa jest wszystkim - dodaje.