Putin powiedział wprost o ataku na Ukrainę

W najnowszym wywiadzie z Władimirem Putinem padły zatrważające słowa o Ukrainie. Rosyjski dyktator stwierdził, że żałuje, że nie zaatakował wcześniej. Skomentował też kontrowersyjną rozmowę z amerykańskim dziennikarzem.

Władimir Putin grzmi. Mówi o ataku na Ukrainę
Władimir Putin grzmi. Mówi o ataku na Ukrainę
Źródło zdjęć: © GETTY | Contributor
Katarzyna Bogdańska

15.02.2024 08:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W piątek ukazał się dwugodzinny wywiad amerykańskiego prezentera Tuckera Carlsona z Władimirem Putinem. Rozmówca amerykańskiego dziennikarza prowadził niczym niezakłócane kłamliwe wywody na temat Rosji i Ukrainy. Budzący od początku wiele kontrowersji wywiad amerykańskiego dziennikarza był pełen frazesów i propagandowych treści: od historii po czasy współczesne. Nie zabrakło w nim także polskiego wątku.

Putin w wywiadzie dla kanału telewizyjnego Rossija 1 skomentował rozmowę z Carlsonem. Stwierdził, że dziennikarz "jest osobą niebezpieczną", która specjalnie wybrała taką taktykę, aby w trakcie rozmowy nie usłyszeć "ostrych odpowiedzi". Dodał, że pytania było mało wnikliwe.

Według Putina Carlson "nie był do końca usatysfakcjonowany" - przekazuje "Ukraińska Prawda". Rosyjski dyktator powiedział też, że kiedy ekipa filmowa Carlsona wyłączyła już kamery, zaczęli mówić o "demonizacji" Rosji w związku z masowymi pogromami Żydów w imperium rosyjskim na początku XX w.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin wprost o ataku na Ukrainę

Putin, pytany w Rossija 1 o wojnę z Ukrainą, przyznał, czego żałuje. - Jedyne, czego możemy żałować, to to, że nie rozpoczęliśmy wcześniej aktywnych działań - powiedział.

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Źródło: Ukraińska Prawda