Putin napadł na Ukrainę. Chiny weszły do gry
Chiny, bliski sojusznik Rosji, na czwartkowe doniesienia o agresji Kremla na Ukrainę, zareagowały z dystansem. Pekin wezwał do zachowania powściągliwości i ostrożności, która nie dopuści, by sytuacja "wymknęła się spod kontroli".
Chiny w czwartek odniosły się do "operacji specjalnej Putina" z ogromną wstrzemięźliwością. Jak informuje "The Telegraf", rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying powiedziała, że Pekin uważnie śledzi sytuację na Ukrainie. To odpowiedź na pytanie, czy Kreml, wysyłając wojska w rejon Donbasu, pogwałcił Kartę Narodów Zjednoczonych.
- Wzywamy wszystkie strony do zachowania powściągliwości i zapobieżenia wymknięciu się sytuacji spod kontroli - powiedziała chińska dyplomatka podczas briefingu dla mediów.
Na pytanie, czy posunięcie Putina naruszyło suwerenność Ukrainy, odpowiedziała równie ostrożnie: - Ta sprawa ma złożone tło historyczne i merytoryczne. To, o czym mówimy, to wzajemne oddziaływanie złożonych czynników - odparła.
"The Telegraf" przypomina, że w telewizyjnym wystąpieniu Putin powiedział, że Rosja rozpoczęła operację wojskową na Ukrainie w odpowiedzi na zagrożenie. Rosyjski prezydent ostrzegł też inne kraje, że jeśli spróbują ingerować w rosyjską operację wojskową, dostrzegą "konsekwencje, których nigdy nie widzieli".
Chiny już wcześniej wzywały wszystkie strony zaangażowane we wschodni konflikt do powściągliwości i unikania działań, które mogą zaostrzyć napięcia.
Zhang Jun, stały przedstawiciel Chin przy ONZ na posiedzeniu plenarnym 76. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ ds. Ukrainy, jak podała w czwartek państwowa agencja informacyjna Xinhua, także wskazywał na "niejednoznaczność sytuacji" i wzywał do "umiaru i unikanie działań eskalujących napięcie".
Putin napadł na Ukrainę. Chiny weszły do gry
Zhang zaznaczył, że kwestia Ukrainy jest "zakorzeniona w złożonej sieci czynników historycznych i współczesnych, a wzajemne oddziaływanie czynników doprowadziło sytuację do tego punktu" Dyplomata zaapelował, by "wszystkie zainteresowane strony zachowały umiar i unikały wszelkich działań, które mogą zaostrzyć napięcia".
W środę, przed inwazją Rosji na Ukrainę, Chiny wezwały do negocjacji. "W obecnych okolicznościach drzwi do pokojowego rozwiązania kwestii Ukrainy nie zostały całkowicie zamknięte" - powiedziała w czwartek rzeczniczka chińskiego MSZ.
Hua Chunying potępiła sankcje Ameryki wobec Moskwy za jej działania wobec Ukrainy. - Sankcje nigdy nie są zasadniczo skutecznymi środkami rozwiązywania problemów, a Chiny zawsze sprzeciwiają się wszelkim nielegalnym sankcjom jednostronnym - powiedziała.
Stan wojenny na Ukrainie. Rosja zaatakowała
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski