WAŻNE
TERAZ

Tajne posiedzenie w Sejmie. Wiemy, jaki temat chce poruszyć premier

Putin ma potężnego sojusznika. To dzięki niemu "finansuje agresywną politykę"

Mimo zachodnich sankcji wymierzonych w Rosję i spadków cen ropy, które także uderzają w tamtejszą gospodarkę, Moskwa nadal jest w stanie wspierać separatystów na wschodzie Ukrainy oraz straszyć swoimi bombowcami Europę. Kreml planuje nawet wysłać wojskowe samoloty na patrole w pobliże amerykańskiego wybrzeża, nad Karaiby i Zatokę Meksykańską. Jak to możliwe? Według amerykańskiego publicysty chińskiego pochodzenia, Gordona G. Changa, agresywną politykę Putina finansuje Pekin.

Władimir Putin i Xi Jinping
Źródło zdjęć: © AFP | Greg Baker

Czytaj więcej o planach Rosji wysłania bombowców nad Zatokę Meksykańską.

W ostatnich dniach amerykańska prasa rozpisywała się o porozumieniu Waszyngtonu i Pekinu ws. emisji gazów cieplarnianych. - To kamień milowy w relacjach USA i Chin - komentował amerykański przywódca Barack Obama podczas spotkania z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem.

Tymczasem zdaniem Changa Waszyngton powinien zwrócić większą uwagę na inny sojusz Pekinu - z Moskwą. "Prezydent Obama może mówić, że Chiny są w stanie zostać 'partnerem' Ameryki (…), ale Chiny inaczej kalkulują swoje interesy. Prawdziwe partnerstwo jest między Smokiem a Niedźwiedziem" - pisze publicysta dla serwisu The Daily Beast. Na poparcie swojej tezy autor przypomina o podpisanej w zeszłą niedzielę umowie gazowej między Chinami a Rosją.

Co ciekawe, Państwo Środka zawarło oba porozumienia niejako "na boku" szczytu APEC (Współpracy Ekonomicznej Azji i Pacyfiku), który zorganizowano w Pekinie - z Putinem dzień przed rozpoczęciem rozmów, a Obamą po ich zakończeniu.

Energetyczny sojusz

Już w maju tego roku Pekin i Moskwa podpisały podobną umowę. Rosyjski Gazprom zobligował się do dostarczenia chińskiemu partnerowi CNPC 38 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Wartość 30-letniego kontraktu szacowano wówczas na 400 mld dol.

Ostatnie porozumienie dotyczy drugiej trasy gazowej i - jak podawała Polska Agencja Prasowa - przewiduje dostawy 30 mld metrów sześciennych surowca rocznie ze złóż w Zachodniej Syberii gazociągiem Ałtaj. O randze tych kontraktów może świadczyć to, że przy ich podpisywaniu byli obecni prezydenci obu krajów.

Dodatkowo, koncern CNPC zgodził się kupić 10 proc. udziałów w Vankornefcie, spółce powiązanej z rosyjskim gigantem naftowym Rosnieft. Chang zauważa, że do tej pory Rosjanie dopuszczali zagraniczne koncerny energetyczne do swoich złóż jedynie, gdy potrzebowali nowej technologii, ale w tym przypadku jest inaczej. "Wygląda to tak, jakby prezydent Rosji Władimir Putin sprzedał udziały Chinom, bo potrzebował szybkiej gotówki" - ocenia publicysta.

Petrogłodówka?

To właśnie porozumienia energetyczne z Państwem Środka mają pozwalać Kremlowi, mimo pogarszania się sytuacji gospodarczej w kraju, na prowadzenie takiej, a nie innej polityki. "Chiny finansują rosyjską agresję" - pisze wprost Chang i ostrzega, że należy działać, nim do Rosji zacznie płynąć szeroka rzeka pieniędzy za dostawy do Chin. Autor przypomina o strategii byłego amerykańskiego prezydenta Ronalda Reagana, który - jak opisuje Chang - celowo zbijał ceny surowców, by "zagłodzić wojsko" ZSRR.

O tej strategii już w marcu tego roku przypominał syn byłego przywódcy USA, Michael Reagan. "Ponieważ sprzedaż ropy była źródłem bogactwa Kremla, mój ojciec zwrócił się do Saudów, by zalali rynek tanią ropą" - pisał dla serwisu Townhall.com. Twierdzenia młodego Reagana o tym, że to prezydent USA (a nie inne czynniki), stał za polityką energetyczną Arabii Saudyjskiej, były niedawno podawane w wątpliwość przez serwis Politifact.com, który jest znany z konfrontowania słów polityków z faktami. Nie można jednak zapomnieć, że to w latach 80. ubiegłego wieku doszło do pierestrojki, która i tak nie uratowała ZSRR przed rozpadem.

"Jak źle było? - zapytałem kiedyś pana Gorbaczowa podczas spotkania. Powiedział, że jego kraj był tak zrujnowany, że kobiety nie mogły dostać nawet rajstop." - opisywał Michael Reagan.

Źródła: The Daily Beast, Townhall.com, PAP, WP.PL.

Zobacz również wideo: Rosyjska armia rośnie w siłę.
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Leszek Gierszewski, założyciel firmy Drutex
Nie żyje Leszek Gierszewski, założyciel firmy Drutex
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Nauczyciel miał obrażać, a uczniowie bić Ukraińców. Wstrząsająca historia ze Słupska
Nauczyciel miał obrażać, a uczniowie bić Ukraińców. Wstrząsająca historia ze Słupska
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE