Furia Putina. Burzliwa kłótnia ujrzała światło dzienne

Władimir Putin "jest bardziej wściekły niż kiedykolwiek wcześniej" - twierdzą źródła z Kremla. Wszystko przez przecieki do mediów o jego życiu w luksusowej rezydencji z kochanką Aliną Kabajewą. Moskiewskiego dyktatora w szał wprowadzić miały też ostatnie ataki ukraińskich dronów.

Putin jest wściekły. Wszystko przez kochankę i doniesienia mediów
Putin jest wściekły. Wszystko przez kochankę i doniesienia mediów
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Łukasz Kuczera

02.03.2023 | aktual.: 02.03.2023 19:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Władimir Putin ma być wściekły z powodu przecieków dotyczących jego wspólnego życia z Aliną Kabajewą - poinformował "Daily Mail", który powołuje się na źródła na Kremlu. Dyktatora z Moskwy miały też rozzłościć liczne ataki, jakie Ukraina przeprowadziła za pomocą dronów na tereny południowej i zachodniej Rosji. Zmusiły one lokalne władze m.in. do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Petersburgiem.

Putin jest wściekły. Wszystko przez kochankę i doniesienia mediów

Źródło, na które powołuje się brytyjski tabloid, twierdzi, że Putin obwiniał swoich szefów ochrony i bezpieczeństwa o brak należytej kontroli, co miało doprowadzić do wycieku informacji na temat szczegółów jego prywatnego życia z kochanką. 70-latek miał wpaść w tak ogromną furię, że trzeba było wzywać lekarzy.

O ostatniej reakcji prezydenta Rosji wspomniał w serwisie Telegram dobrze poinformowany użytkownik o nazwie "General SVR". W przeszłości wielokrotnie ujawniał on informacje z Kremla, które później miały potwierdzenie w faktach, przez co wydaje się on być dość wiarygodnym źródłem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nikt wcześniej nie widział tak wściekłego prezydenta" - napisał "General SVR", zdaniem którego Putin podczas burzliwej dyskusji ze swoimi "aparatczykami" miał "krzyczeć i przeklinać".

Sekretne życie Putina i Kabajewej

Media w ostatnich dniach donosiły, że Putin i Kabajewa prowadzą sekretne życie w leśnym pałacu w miejscowości Wałdaj. Jest ono położone o 400 km na północ od Moskwy. Według źródła, "to wina kierownictwa FSB, iż nie dochowano szczegółów tajemnicy, która jest ważniejsza niż jakakolwiek tajemnica państwowa".

"Putin był wściekły. Do tego stopnia, że był bliski udaru albo zawału serca" - dodał "General SVR".

Niezależna grupa medialna, która ujawniła szczegóły wspólnego życia Putina i Kabajewej, poinformowała, że moskiewski dyktator wraz z kochanką i dziećmi mogą liczyć w Wałdaju na ochronę "elitarnych służb bezpieczeństwa FSB". Opublikowała też zdjęcia ekskluzywnego pałacu, który położony jest nad jeziorem. Dyktator ma wykorzystywać jedną z cypryjskich firm, aby finansować "królewski styl życia".

Po wycieku informacji Putin miał pokłócić się z Kabajewą i twierdzić, że jej przyjaciele "rozmawiają na każdym rogu o wszystkim, co wiedzą i czego nie wiedzą". "Putin powiedział, że ma 100 proc. pewności, iż wyciek informacji pochodzi z kręgu przyjaciół Kabajewej" - poinformował "General SVR".

39-letnia Alina Kabajewa to była gwiazda gimnastyki artystycznej, zdobywczyni złotego medalu olimpijskiego. Po zakończeniu kariery została deputowaną w rosyjskiej Dumie Państwowej z ramienia partii Jedna Rosja, która od lat wspiera Władimira Putina. Obecnie kieruje grupą medialną, która powiela narrację zgodną z propagandą moskiewskiego dyktatora.

Putin i Kabajewa nigdy nie przyznali się do związku, choć w Rosji podejrzewa się, że dyktator i była sportsmenka doczekali się co najmniej dwójki dzieci.

Ukrainy rozwścieczyła Putina

Kłótnia z Kabajewą, która miała zakończyć się łzami na twarzy 39-latki, na krótko poprawiła humor Putinowi. Dyktator z Moskwy miał później "odmówić jedzenia z powodu silnych nudności i bólu głowy", a jego stan zdrowia "pogorszył się" - ustalił "General SVR". Do przywódcy Kremla wezwano lekarzy, którzy opuścili Putina po ok. 30 minutach.

Również ostatnie ataki Ukrainy na cele w Rosji sprawiły, że dyktator nie czuje się najlepiej. "Dotarcie dronów bojowych na obiekty w głąb Rosji sprawiło, że sam Putin poczuł się zagrożony" - ujawniło źródło w serwisie Telegram.

Putin miał też skarcić wojskowych za dopuszczenie do ataków dronów i stwierdzić, że kwestią czasu jest moment, w którym Ukraina zaatakuje poważniejszy cel na terenie Rosji.

Czytaj także:

władimir putinalina kabajewarosja