Putin chce wojskowej ochrony wydobycia ropy w Arktyce
Rosja chce stworzyć w Arktyce system baz morskich, m.in. dla okrętów podwodnych nowej generacji - podaje serwis internetowy stacji Russia Today. Taką sugestię przedstawił prezydent Władimir Putin na spotkaniu krajowej Rady Bezpieczeństwa.
System baz ma być stworzony w celu "obrony rosyjskich interesów w regionie" - powiedział prezydent. Putin zaznaczył, że do zadań tych należy skierować okręty podwodne oraz funkcjonariuszy morskiego zgrupowania sił ochrony pogranicza Federalnej Służby Bezpieczeństwa. - Jednocześnie powinno się wzmocnić infrastrukturę wojskową, a w szczególności chodzi o utworzenie w naszej części Arktyki jednolitego systemu bazowania okrętów nawodnych i okrętów podwodnych nowej generacji - wskazał rosyjski prezydent.
Jak pisze Russia Today, Putin wezwał rząd do opracowania "państwowego programu finansowania dla rozwoju społecznego i gospodarczego w rosyjskiej Arktyce" do roku 2020 oraz stworzenia specjalnej agencji, który koordynowałby prace różnych ministerstw i przedsiębiorstw.
- Rosyjskie instalacje wydobywcze ropy i gazu, terminale załadunkowe i rurociągi w Arktyce muszą być chronione przed terrorystami i innymi potencjalnymi zagrożeniami - oświadczył Putin. Rosyjski przywódca już w ubiegłym roku zapowiadała stworzenie jednostek wojskowych na dalekiej północy (czytaj więcej)
.
Prawo międzynarodowe stanowi, że żaden kraj nie ma zwierzchnictwa nad biegunem północnym i otaczającymi go wodami Morza Arktycznego. Każde z pięciu państw "arktycznych" (prócz Rosji - Kanada, USA, Dania i Norwegia) może zgodnie z konwencją ONZ z roku 1982 zwiększyć liczącą 200 mil strefę ekonomiczną, jeśli dowiedzie, że obszar poza nią jest przedłużeniem szelfu kontynentalnego kraju.
Putin zaznaczył, że eksperci zgromadzili wszelkie argumenty świadczące o bezspornych prawach Rosji do mającego 52 tys. kilometrów kwadratowych akwenu Morza Arktycznego, którego dno jest przedłużeniem rosyjskiego szelfu kontynentalnego.
Rozgraniczenie arktycznych stref ekonomicznych jest obecnie przedmiotem międzynarodowego postępowania, a roszczenia Rosji natrafiają na sprzeciw innych zainteresowanych państw, w tym Kanady.
Instytut Monitoringu Geologicznego USA szacuje, że w Arktyce może się znajdować 13% nieodkrytych światowych złóż ropy i 30% złóż gazu. Ocieplający się klimat może ułatwić dostęp do tych złóż.
W piątek uroczyście zainaugurowano wywóz ropy z platformy wydobywczej na arktycznym Morzu Peczorskim, przy której we wrześniu ubiegłego roku zatrzymano protestujących ekologów z organizacji Greenpeace. W ceremonii tej uczestniczył za pośrednictwem telemostu również Putin.
Agencja Itar-Tass podaje, że Putin wydał także instrukcje nakreślenia ekonomicznego rozwoju Północnego Szlaku Morskiego - najkrótszej trasy miedzy Pacyfikiem a Atlantykiem, która jednak zamarza i muszą ją oczyszczać lodołamacze.
Źródła: Russia Today, Itar-Tass, PAP.