"Pulchna" córka Kim Dzong Una doprowadziła Koreańczyków do wściekłości

10-letnia córka Kim Dzong Una była ostatnio widziana razem ze swoim ojcem, gdy Korea Północna testowała międzykontynentalną rakietę balistyczną. Kim Ju Ae, drugie dziecko północnokoreańskiego przywódcy, ubrana była w biały bufiasty płaszcz i czerwone buty. W publicznej telewizji ostała pokazana idąc ramię w ramię ze swoim ojcem obok ogromnego pocisku umieszczonego na platformie startowej.

Na taki widok zareagował jeden z mieszkańców Korei Północnej, który oznajmił w rozmowie z Radiem Wolna Azja (RFA), że "pulchna" twarz córki wywołuje niechęć w kraju.

- Złości mnie to, że moja sytuacja jest tak trudna do zniesienia, a Kim Ju Ae, o której wszyscy wiemy, że dobrze się odżywia i żyje w dostatku, tak często pojawia się w telewizji w swoich fantazyjnych ciuchach - powiedział w radiu jeden z mieszkańców kraju, którego dane ze względów bezpieczeństwa zostały utajnione.

Eksperci uważają, że 10-latka już teraz kreowana jest na następczynię Kima, ponieważ Korea Północna w ostatnich latach zaczęła budować wokół niej "kult jednostki". Na zdjęciach w mediach państwowych Ju Ae jest umieszczona pośrodku, obok ojca i otoczona czołowymi przedstawicielami kraju. Niektórzy jednak zaprzeczają tym spekulacjom, zwracając uwagę na głęboko zdominowaną przez mężczyzn, patriarchalną naturę społeczeństwa Korei Północnej.

Władze w Korei Północnej zmuszają dziewczęta i kobiety, które noszą to samo imię, co córka Kim Dzong Una, do zmiany tożsamości na inną. Według raportu Radia Wolna Azja powołującego się na źródła z Korei Północnej lokalne władze wydały rozkazy kobietom o imieniu Ju Ae, aby zmieniły swoje metryki urodzenia.