Ptasia grypa w Wielkopolsce. W gospodarstwach padło 30 tys. kaczek
W dwóch gospodarstwach w Wielkopolsce padło w sumie 30 tys. kaczek. Prawdopodobnie z powodu ptasiej grypy. Próbki bada w tej chwili Państwowy Instytutu Weterynarii w Puławach.
W gospodarstwie znajdującym się w miejscowości Słaborowice padło 21 tys. kaczek i kaczorów, a u hodowcy z Ostrowa Wielkopolskiego - 9 tys. kilkudniowych kaczek przeznaczonych do tuczu.
Z pierwszego gospodarstwa zostały pobrane próbki do badań i wysłane do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach - podaje rmf24.pl za PAP.
Do tej pory wykryto dwa przypadki grypy ptaków w Wielkopolsce - podaje Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.
Ptasia grypa w Wielkopolsce
Pod koniec grudnia w Topoli Osiedlu wirus H5N8 pojawił się na fermie kur niosek. Zostało wtedy zutylizowanych 65 tys. ptaków. Drugi sytuacja miała miejsce 13 stycznia w miejscowości Zalesie w pow. kolskim, gdzie wybito 6 tys. gęsi.
Ptasia grypa to choroba wirusowa, która zagraża ptakom hodowlanym i wolno żyjącym. Wirus nie stanowi dużego zagrożenia dla ludzi, pod warunkiem przestrzegania zasad higieny. Nie należy jeść mięsa i jaj bez poddania ich obróbce cieplnej w temperaturze minimum 70 stopni C. Po zetknięciu z ptakami trzeba dokładnie umyć ręce. Płynem do mycia naczyń należy dokładnie umyć wszystkie przedmioty które miały kontakt z surowym drobiem 9deski, talerze, noże).
Źródło: rmf24.pl, WP.PL
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl