Ptasia grypa w Szczecinku. Padło już 7 łabędzi
Kolejne ognisko ptasiej grypy w Polsce. W Szczecinku, na jeziorze Trzesiecko, padło już 7 łabędzi. Wysłane do laboratorium w Puławach próbki potwierdziły, że ptaki zaraziły się wirusem H5N8.
Już w piątek w mieście zwołano sztab kryzysowy. Zdecydowano o odgrodzeniu terenu, na którym znaleziono martwe łabędzie. W promieniu 10 km od jeziora Trzeciecko hodowcy drobiu mają także zakaz wypuszczenia zwierząt.
- Wirus H5N8 nie jest groźny dla ludzi. Nie przenosi się też na psy, koty i inne zwierzęta w Szczecinku - uspokajał na specjalnie zwołanej konferencji prasowej burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas. - Ale może być groźny dla ptaków hodowlanych. Wszystkie nasze działania skupiają się na tym, by zmniejszyć prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się wirusa ptasiej grypy na ptaki hodowlane.
Zaapelował do mieszkańców, by nie dokarmiali ptaków i nie zbliżali się do ich siedlisk, by zmniejszyć ryzyko przenoszenia wirusa.