"PSL skorzysta z sytuacji i podniesie cenę koalicji"
Socjolog prof. Andrzej Zybertowicz uważa, że
PSL skorzysta na sytuacji, jaka powstała po ujawnieniu przez TVN
nagrań rozmów ministra Adama Lipińskiego z posłanką Samoobrony
Renatą Beger i "podniesie cenę" koalicji większościowej z PiS.
Zobacz także galerię: Beger nagrała PiS
Zdaniem Zybertowicza, w obecnej sytuacji PiS nie będzie dążył do wcześniejszych wyborów. Ta farsa związana z ujawnieniem rozmów zostanie wykorzystana we wszystkich programach wyborczych. Dopóki się tego nie odkręci, nie przykryje zaniechania innym zaniechaniem, pójście na wybory jest niebywale ryzykowne - podkreślił.
Zybertowicz powiedział, że nagranie rozmowy Beger z Lipińskim mogło być prowokacją, pułapką na PiS. Możliwe, że była to pułapka samej pani Beger, która gdyby otrzymała posadę, to by nie ujawniła tych taśm, a skoro jej nadzieje się nie spełniły, to je ujawniła. Nagrywając rozmowę, pani Beger wygrywała w każdym wariancie - zaznaczył.
Podkreślił także, że teraz wszystko zależy od tego, czyje interpretacje w dyskursie medialnym będą dominować - czy te "spychające PiS do narożnika", czy te pokazujące, że rozmowa Lipińskiego z Beger mieści się w zakresie "kuchni politycznej".
We współczesnej demokracji medialnej opinia publiczna coraz rzadziej wypracowuje sobie samodzielnie pogląd, coraz częściej ulega wrażeniom, które są przekazywane przez media- uważa Zybertowicz.
Do pełnej oceny powstałej sytuacji - argumentował - brakuje jednak ekspertyzy prawnej, która wyjaśniłaby, czy zachowania przedstawicieli PiS-u wyczerpują znamiona przestępstwa opisanego w jakimkolwiek artykule kodeksu karnego.
Politycy powinni wyciągnąć z tego wniosek, że w każdej chwili ktoś może ich zacytować i powinni zachowywać się przyzwoicie - dodał.
Zybertowicz zaznaczył również, że "normą systemów parlamentarnych jest to, iż posłowie przepływają między partiami. Wiele koalicji nawet w najbardziej dojrzałych demokracjach powstało dzięki temu, że udało się budować mniej lub bardziej egzotyczne większości - podkreślił.