PSL Piast - będzie nowa partia na polskiej scenie

Rada Naczelna PSL przyjęła do wiadomości decyzję Naczelnego Komitetu Wykonawczego (NKW) ws. europosłów. W piątek NKW PSL wykluczył z partii trzech eurodeputowanych; nie zostali oni też wpuszczeni na sobotnie obrady Rady Naczelnej Stronnictwa.

Podkański podkreślił, że nie wyobraża już sobie współpracy z obecnym kierownictwem PSL, które - jego zdaniem - doprowadziło do bankructwa politycznego i prowadzi - poprzez niejasną sprzedaż majątku Stronnictwa - do bankructwa finansowego.

Podkański nie wykluczył, że nowa partia wystartuje w wyborach samorządowych razem z PiS. Mamy duży potencjał koalicyjny, w przeciwieństwie do obecnych liderów PSL, którzy umieli się dogadać tylko z lewicą - zaznaczył.

Wojciechowski powiedział, że "z krętaczami pracować się nie da", a nowe ugrupowanie będzie gromadzić wokół siebie tylko uczciwych ludowców.

Eurodeputowani poinformowali też, że nie zrezygnują z mandatów w Parlamencie Europejskim. O taki krok zaapelował do nich w piątek Naczelny Komitet Wykonawczy. To wyborcy nas wybierają, a nie NKW, dlatego nie zrezygnujemy z mandatów - podkreślił Kuźmiuk.

Nie my ponosimy odpowiedzialność za podział PSL, ponoszą odpowiedzialność ci, którzy po cichu dzielą kasę - ocenił Wojciechowski. Jego zdaniem, eurodeputowani nie zostali wpuszczeni na sobotnie obrady Rady Naczelnej, aby nie uniemożliwić im zadanie publicznie pytań o sprzedaż siedziby PSL przy ulicy Grzybowskiej.