PSL: blok wyborczy z PO to element obrony przed PiS
Ewentualne powstanie bloku z Platformą Obywatelską w wyborach
samorządowych to element obrony przed PiS - powiedział wiceszef PSL, Jan Bury. Politycy PO również nie wykluczają współpracy z ludowcami.
25.07.2006 | aktual.: 25.07.2006 13:27
PiS tworzy blok z Samoobroną i LPR, my też musimy szukać wspólników. Nie mamy wyboru - podkreślił Bury. Dodał, że PSL nie chce dwubiegunowego podziału sceny politycznej w Polsce, ale - jak zaznaczył - obecnie to PiS ustala reguły gry, a inne partie muszą się dostosować.
Blok komitetów wyborczych w wyborach samorządowych to rozwiązanie przewidziane w przygotowanym przez PiS projekcie zmian w ordynacji samorządowej. Zgodnie z projektem, dwa lub więcej komitety wyborcze mogłyby zawierać umowy o wspólnym podziale mandatów. Aby brać udział w podziale mandatów, blok musiałby uzyskać 10% poparcia w wyborach. Nie wymagane byłoby wtedy przekroczenie przez poszczególne komitety wchodzące w skład bloku 5-proc. progu.
W sobotę Sejm odesłał ten projekt do prac w sejmowej komisji samorządu terytorialnego, mimo bojkotu głosowania przez opozycję.
Bury uważa, że ewentualne powstanie bloku z Platformą nie spowoduje "rozmycia" PSL, ponieważ - jego zdaniem - obie partie mają "zupełnie różny elektorat". Nie będziemy walczyć o ten sam elektorat, a to jest dla nas ważne- podkreślił.
W radiowych Sygnałach Dnia lider PO Jan Rokita uznał, że jeśli zmiany w prawie wyborczym do samorządów wejdą w życie w kształcie zaproponowanym przez PiS, to "bardzo prawdopodobne jest", że PO z PSL spróbują utworzyć blok podobny do tego, który planują - jak mówił - PiS, Samoobrona i LPR. Również poseł PO Sławomir Nowak powiedział w poniedziałek w Gdańsku, że Platforma bardzo poważnie powinna zastanowić się nad szukaniem koalicjantów m.in. wśród takich partii, jak PSL.