Przywódca azerskiej opozycji aresztowany na Ukrainie
Przywódca opozycyjnej Demokratycznej Partii Azerbejdżanu Rasul Gulijew
został zatrzymany na lotnisku w Symferopolu, na Krymie -
poinformowała rzeczniczka MSW Ukrainy Inna Kysil. Gulijewa
zatrzymano na wniosek Interpolu, działającego na prośbę rządu
Azerbejdżanu.
17.10.2005 19:30
Gulijew próbował dostać się do Azerbejdżanu, by wziąć udział w listopadowych wyborach parlamentarnych, w których kandyduje.
Przebywający od 1996 roku na emigracji w USA Gulijew, przywódca jednej z trzech głównych partii opozycyjnych Azerbejdżanu, oskarżany jest przez prokuraturę w Baku o defraudację 100 mln dolarów. On sam twierdzi, że oskarżenia te mają tło polityczne.
Gulijew leciał czarterowym samolotem z Londynu. Przedstawiciel demokratów Parwiz Bachszalijew powiedział w Baku, że samolot wszedł w przestrzeń powietrzną Azerbejdżanu, lecz zabroniono mu lądować. Jednak szef państwowych Azerbejdżańskich Linii Lotniczych Dżahangir Askierow oznajmił, że samolot Gulijewa nie pojawił się nad Azerbejdżanem, choć dostał na to zezwolenie. Ostatecznie wylądował w Symferopolu.
W ostatnich tygodniach w Azerbejdżanie rośnie napięcie przed zaplanowanymi na 6 listopada wyborami. Na ulicach Baku demonstruje opozycja, nawołując do rewolucji na wzór tych w Gruzji i na Ukrainie. Manifestacja z 9 października zgromadziła według opozycji 50 tys. ludzi (władze mówiły o 2 tys., zaś według agencji Reuters było ich 6 tys.), doszło do gwałtownych starć z policją.
Gulijew, były przewodniczący parlamentu, którego partia współtworzy opozycyjną koalicję "Wolność", został oficjalnie zarejestrowany jako kandydat w jednym ze stołecznych okręgów. Prokuratura anulowała jednak przysługujący mu jako kandydatowi immunitet i zapowiedziała, że zostanie aresztowany, jeśli tylko pojawi się w Azerbejdżanie.
W poniedziałek policja zablokowała drogi wiodące na lotnisko, by powstrzymać zwolenników Gulijewa.