ŚwiatPrzymusowe małżeństwa pod lupą rządu

Przymusowe małżeństwa pod lupą rządu

Przymuszanie do zawarcia małżeństwa może stać się wkrótce przestępstwem w Wielkiej Brytanii. Rząd brytyjski przedstawił do konsultacji propozycje nowych rozwiązań prawnych w tej sprawie oraz argumenty za i przeciw ich wprowadzeniu.

Według specjalnego zespołu, powołanego przez ministerstwa spraw wewnętrznych i spraw zagranicznych, rocznie w Wielkiej Brytanii dochodzi do około 250 przypadków zmuszania młodych ludzi do zawarcia małżeństwa.

Dotyczy to głównie żyjących w Wielkiej Brytanii społeczności bangladeskiej, pakistańskiej i indyjskiej, a także imigrantów z krajów afrykańskich czy Bliskiego Wschodu.

W większości ofiarami wymuszanych małżeństw padają młode kobiety, jedna trzecia z nich ma mniej niż 18 lat. Około 15% przypadków dotyczy mężczyzn. Często do zawarcia związków małżeńskich pod przymusem przez brytyjskich obywateli dochodzi za granicą.

Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem, rodzice, którzy bez zgody dzieci aranżują małżeństwa mogą zostać oskarżeni m.in. o porwanie albo użycie przemocy.

Gdyby przymuszanie do zawarcia małżeństwa stało się przestępstwem, odpowiedzialności karnej podlegaliby członkowie rodzin, a także np. swaci czy duchowni, którzy udzielą ślubu wbrew woli jednego, bądź obu małżonków.

Zmuszanie do zawarcia małżeństwa jest pogwałceniem praw człowieka i formą przemocy w rodzinie, która nie może być usprawiedliwiona względami religijnymi bądź kulturalnymi - oświadczyła wiceminister spraw wewnętrznych Baronessa Scotland.

Przyznała jednak, że sprawa jest delikatna "nie ma jasnych i łatwych odpowiedzi".

Rząd zdaje sobie sprawę, że zarzut przymuszenia do zawarcia małżeństwa będzie trudny do udowodnienia, a nowe prawo uderzy w niektóre społeczności w Wielkiej Brytanii.

Zwraca też uwagę, że młodzi ludzie nie będą skłonni do informowania władz o próbie zmuszenia do zawarcia małżeństwa, jeżeli będą świadomi, iż ich rodzicom grozić może więzienie.

Nowe regulacje dałyby jednak młodym ludziom "argument do negocjacji" ze swymi rodzicami - uważają autorzy projektu.

Policja uważa, że nawet jeśli przestępstwo będzie trudne do udowodnienia, to nie można go ignorować. Konsultacje na temat rządowych propozycji potrwają trzy miesiące.

Anna Widzyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)