Przykuci łańcuchami pod siedzibą prezydenta

Osiem osób przykuło się do parkanu okalającego siedzibę prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki w Kijowie, protestując przeciwko - jak podali uczestnicy protestu - niewywiązywaniu się władz z obietnic.

W akcji pod hasłem "Władza bez parkanów", która odbyła się w rocznicę pierwszej tury wyborów prezydenckich, wzięło udział około 50 osób. Byli wśród nich deputowani rad rejonowych oraz członkowie partii Juszczenki - Sojuszu Ludowego Nasza Ukraina.

Uczestnicy akcji poinformowali dziennikarzy, że popierali obecnego prezydenta podczas "pomarańczowej rewolucji", potem wstąpili do jego partii, lecz teraz zawieszają swe członkostwo w "Naszej Ukrainie". Protestujący uważają, że władze nie realizują swych obietnic: nie ukarano dotychczas osób, które fałszowały w ubiegłym roku wyniki wyborów prezydenckich, nie wyjaśniono także, dlaczego prezydent Juszczenko podpisał memorandum o współpracy z opozycją.

Podpisał je m.in. lider Partii Regionów, były premier i rywal Juszczenki w walce o fotel prezydenta, Wiktor Janukowycz. Krok ten umożliwił uzyskanie poparcia Partii Regionów w głosowaniu w parlamencie nad zatwierdzeniem kandydatury Jurija Jechanurowa na premiera. Zastąpił on na tym stanowisku Julię Tymoszenko, zdymisjonowaną na początku września przez Juszczenkę.

Protestujący przed siedzibą prezydenta przy ulicy Bankowej w Kijowie domagali się usunięcia ogrodzenia. W oświadczeniu przekazanym pracownikom administracji prezydenta podkreślili, że podczas "pomarańczowej rewolucji" w Kijowie stały dwa ogrodzenia, symbolizujące przestępczość, korupcję i podział między władzą a społeczeństwem. Były to płotki okalające Centralną Komisję Wyborczą i tymczasowe ogrodzenie wokół administracji byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy - czytamy.

Uczestnicy akcji zaznaczyli też, że likwidacja wysokiego ogrodzenia wokół siedziby prezydenta spotka się z pozytywną oceną społeczeństwa, a władza będzie miała okazję udowodnić, że chce odnowy i głębokich zmian.

Nie chcemy zmieniać władzy, chcemy, by władza się zmieniła - głosił jeden z transparentów, które przyniesiono pod administrację prezydenta.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych