Niezwykły przyjaciel pana Leszka Bielendy
- Zbudowałem kotu wspaniały wybieg i grotę, której nie powstydziłby się niejeden ogród zoologiczny. Jest u mnie szczęśliwy - zapewniał Bielenda w rozmowie z serwisem nowiny24.pl. Dodatkowo wybieg otoczony jest wysokim ogrodzeniem, wkopanym głęboko w ziemie, żeby lew nie mógł wydostać się na zewnątrz, o co martwili się obrońcy praw zwierząt.