Przez awarię zamknięto oddział ratunkowy w Sosnowcu
Szpitalny oddział ratunkowy (SOR) sosnowieckiego szpitala wojewódzkiego św. Barbary został zamknięty z powodu niestabilnej pracy systemu gazów medycznych - poinformował rzecznik placówki Mirosław Rusecki.
Oznacza to, że np. ranni w wypadkach w regionie, którzy najczęściej dotąd trafiali właśnie do sosnowieckiego szpitala, do czasu usunięcia awarii będą przewożeni do innych lecznic, m.in. w Katowicach, Dąbrowie Górniczej i Jaworznie.
Jak przekazał Rusecki, pierwsze sygnały o niestabilnej pracy systemu zasilania oddziału gazami medycznymi pojawiły się w nocy z czwartku na piątek. W piątek dyrekcja szpitala zaczęła informować służby kryzysowe i okoliczne placówki o związanym z tym wstrzymaniu przyjęć do tamtejszego SOR - od poniedziałku. W poniedziałek przyjęcia wstrzymano.
- Chodzi o to, żeby ranny, który otrzymuje tlen, nie dostał go nagle pod zmienionym ciśnieniem. Nie można narażać jego zdrowia - zaznaczył Rusecki. Wyjaśnił, że awaria systemu gazów medycznych objęła tylko część szpitala, w której funkcjonuje SOR. Wszystkie inne oddziały funkcjonują normalnie.
Specjaliści, którzy zdiagnozują przyczynę nieprawidłowości w pracy systemu, mają zacząć pracę we wtorek. Gdy będzie znany termin ich usunięcia, dyrekcja placówki zdecyduje czy w tym czasie nie odmalować pomieszczeń oddziału - korzystając z czasu, gdy nie ma w nim chorych. Przerwa w działaniu SOR-u ma potrwać tylko tyle, ile zajmie usuwanie awarii.
Instalacja gazów medycznych zaopatruje szpitalne oddziały w niezbędne w procesach leczenia tlen, podtlenek azotu, powietrze pod ciśnieniem oraz próżnię, a także dwutlenek węgla, argon oraz azot. Instalacje takie muszą mieć stosowne certyfikaty, a ich praca jest na bieżąco monitorowana m.in. pod kątem szczelności i stabilności.
Szpitalny oddział ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu został oddany do użytku cztery lata temu. Z czasem przejął rolę głównego punktu wypadkowego w regionie, przyjmując codziennie ok. 70-80 chorych dziennie, czyli ok. 2 tys. pacjentów miesięcznie. Na jego bazie w najbliższym czasie powstać ma przewidziane w ustawie o ratownictwie medycznym tzw. centrum urazowe.
W maju w pobliżu szpitala oddano do użytku zmodernizowane przy współfinansowaniu środkami unijnymi nowoczesne lądowisko, umożliwiające przyjmowanie śmigłowców ratunkowych przez całą dobę. W ostatnim czasie w ciągu miesiąca lądowisko przyjmowało przeciętnie ok. 20-30 pacjentów transportowanych śmigłowcami.