Przewodniczący Dumy domaga się ukarania prezydenta Dudy. "Rehabilituje faszyzm"
Przewodniczący Dumy Wiaczesław Wołodin domaga się ukarania polskiego prezydenta Andrzeja Dudy. Uważa, że "rehabilituje faszyzm" i obraża pamięć rosyjskich żołnierzy, którzy "oddali życie za wolność i niepodległość Polaków". O co chodzi? O wypowiedź prezydenta dotyczącą reparacji wojennych od Rosji.
16.09.2022 10:42
W rozmowie z "Wprost" prezydent Andrzej Duda przyznał, że Polska powinna się domagać reparacji za II wojnę światową nie tylko od Niemiec. "Niemcy rozpoczęły drugą wojnę światową i zaatakowały Polskę. Oczywiście Rosja później dołączyła do tej wojny, dlatego uważam, że reparacji powinniśmy domagać się też od Rosji" - stwierdził prezydent
- Sądzę, że powinniśmy to zrobić. Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy tego nie dochodzić - odparł dopytywany czy będziemy takich reparacji od Rosji dochodzić.
Na słowa te zareagował przewodniczący Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Wiaczesław Wołodin. "Prezydent Polski zażądał od Rosji reparacji za II wojnę światową" - napisał na swoim kanale na Telegramie rosyjski polityk.
Wołodin: Polska istnieje dziś tylko dzięki nam
"Za wyzwolenie świata od nazizmu naród radziecki zapłacił ciężką cenę - 27 milionów zabitych" - stwierdził Wołodin i dodał, że "Polska istnieje dziś jako państwo tylko dzięki naszemu krajowi".
"Polacy wraz z Rosjanami, Ukraińcami i Białorusinami, byli eksterminowani w obozach koncentracyjnych i wykorzystywani do ciężkiej pracy. W styczniu 1945 roku mieszkańcy Warszawy witali wojska radzieckie z kwiatami i łzami w oczach. Nasi ludzie, sami głodując, wysyłali żywność na pomoc Polsce. To jest nasza historia. Nie da się tego cofnąć" - pisze przewodniczący Dumy.
Wołodin o Dudzie: "rehabilituje faszyzm"
Jego zdaniem "wypowiedź Prezydenta RP rehabilituje faszyzm i znieważa pamięć naszych dziadów i pradziadów, którzy oddali życie za wolność i niepodległość narodu polskiego".
"Prawo rosyjskie przewiduje za takie wypowiedzi sankcje karne. Słusznym jest, aby organy nadzorcze zbadały wypowiedź Andrzeja Dudy i podjęły odpowiednie działania w celu pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej" - kończy swój wpis Wołodin.
Przewodniczący Dumy jest wiernym współpracownikiem Putina. Znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi na użytek kremlowskiej propagandy. Pod koniec lipca oświadczył, że obywatele Rosji, którzy opuścili ją podczas wojny w Ukrainie, "powinni zrozumieć, że są zdrajcami". USA groził "operacją specjalną na Alasce".
Wołodin twierdził też, że "Polska powinna przeprosić za obozy zagłady". Jego zdaniem, ich powstaniu sprzyjały bowiem polskie władze i atmosfera panująca w naszym kraju. Sugerował też, że nasz kraj współpracował z nazistami w latach 30. XX wieku.
Źródło: telegram