Przerwana konferencja posłów PO. Dyrektor budynku zagroził policją
Michał Szczerba i Dariusz Joński z PO przyglądali się wtorkowej licytacji respiratorów, które w 2020 r. rząd zakupił od handlarza bronią. Posłowie postanowili przypomnieć szczegóły tej afery zaraz po zakończonej licytacji, jednak uniemożliwił im to dyrektor obiektu.
23.09.2021 09:26
Niespodziewany incydent miał miejsce we wtorek, kiedy posłowie Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński zorganizowali konferencję prasową w Magazynie Czasowego Składowania w Warszawie. Było to zaraz po licytacji respiratorów, które w ubiegłym roku rząd zakupił od handlarza bronią. Licytacja trwała kilka minut i dotyczyła łącznie 418 maszyn. Cena wywoławcza za jeden respirator wynosiła 30 tysięcy złotych.
Licytacja respiratorów. Posłowie KO zorganizowali konferencję. "Państwo wtargnęli"
Parlamentarzyści śledzili licytację, a następnie zwołali przed budynek dziennikarzy, by przypomnieć o aferze respiratorowej za czasów byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Kiedy włączono kamery, nagle pojawił się mężczyzna, który przedstawił się jako dyrektor Magazynu Czasowego Składowania. Zażądał natychmiastowego przerwania konferencji.
- Państwo wtargnęli - zwrócił się do polityków. Joński i Szczerba odpowiedzieli, że mają prawo brać udział w publicznej licytacji.
Zobacz też: Afera z respiratorami. Łukasz Szumowski pod ostrzałem. "Są nowe ustalenia"
- Zostali panowie wpuszczeni na licytację. My tę licytację zorganizowaliśmy. Byli Państwo na tym miejscu, które było do tego przygotowane, i wtedy był czas na to, aby panowie zadawali pytania - odparł dyrektor obiektu.
Przerwana konferencja posłów PO. Dyrektor obiektu groził policją
Parlamentarzyści przekonywali, że są w miejscu w miejscu publicznym - w którym również odbywa się konferencja prasowa - i mają pełne prawo na tym terenie przebywać.
Zobacz też: Michał Szczerba, Dariusz Joński: Przerwana konferencja ws. respiratorów
- Tu są cały czas prowadzone operacyjne działania. Państwo nam przeszkadzają w działalności operacyjnej, blokujecie rampę. Z drugiej strony: to nie jest bezpieczne - kontynuował dyrektor.
Posłowie Szczerba i Joński musieli finalnie zakończyć konferencję prasową. Zarządzający obiektem zagroził bowiem, że wezwie policję i ochronę. Całe zajście uwieczniły kamery.
Źródło: Fakt.pl, Youtube
Przeczytaj także: