Odpoczynek też potrzebny
Początkowo pokojowe demonstracje zaczęły się przeradzać w starcia ze zwolennikami Mubaraka. W ruch poszły kamienie, kije i butelki z benzyną. W Kairze słychać też było strzały. Według antyrządowych demonstrantów za rozpoczęcie walk mieli być także odpowiedzialni członkowie rządzącej Partii Narodowo-Demokratycznej i policjanci w cywilu. Władze zaprzeczają tym doniesieniom.
Jesteś w Egipcie? Chcesz się podzielić informacjami i oceną sytuacji w tym kraju? ** Opublikujemy Twoją relację w naszym serwisie.