2z21
Odpoczynek też potrzebny
Antyrządowe manifestacje w Egipcie to pokłosie rewolty w Tunezji. Mający dość biedy, bezrobocia i korupcji Tunezyjczycy wyszli na ulice i obalili swojego przywódcę. Prezydent Ben Ali musiał zhańbiony uciekać do Arabii Saudyjskiej. Borykający się z podobnymi problemami Egipcjanie również rozpoczęli protesty.
Czytaj więcej: Kto powinien się bać arabskich rewolucji?Kto powinien się bać arabskich rewolucji?