"Przepychanki twitterowe". Minister reaguje na pytania Beaty Mazurek
- To są jakieś przepychanki twitterowe. Najważniejsze rozmowy toczą się wśród liderów Zjednoczonej Prawicy i tu były przedstawione pewne warunki dalszych działań - skomentował w programie "Tłit" minister środowiska Michał Woś. Odniósł się w ten sposób do wymiany tweetów między Beatą Mazurek a Patrykiem Jaki. "Hej, oddajecie Ministerstwo Środowiska? Tak bezinteresownie? Nie wierzę. A może za coś? Więc pytam, za co?" - napisała. Dodał zaraz, że bardzo szanuje Beatę Mazurek, a Twitter zawsze jest "formą przekomarzania się, czy badania wzajemnych granic". Dodał, że w środę właściwie większość szczegółów była ustalona, ale "potem stało się to, co się stało, rozmowy zeszły na dużo ostrzejsze tony". - Do czasu otrzymania dymisji ministerstwo pracuje normalnie - powiedział.