Przeloty Andrzeja Dudy. Jak prezydent ogranicza emisję CO2
Andrzej Duda twierdzi, że zależy mu na ochronie środowiska naturalnego. Publicznie deklaruje, że Polska powinna zmierzać w kierunku odnawialnych źródeł energii. Tymczasem sam bardzo chętnie korzysta z samolotu, przyczyniając się tym samym do zanieczyszczania atmosfery.
06.07.2021 08:26
Mówi się, że chcąc zmienić świat należy zacząć od siebie. Być może właśnie te słowa powinien wziąć sobie do serca prezydent Andrzej Duda, który deklaruje, że z wielką troską podchodzi do problemu zanieczyszczania środowiska naturalnego.
Andrzej Duda często korzysta z samolotu
Według wyliczeń "Dziennika Gazety Prawnej" Andrzej Duda bardzo chętnie korzysta z możliwości podróżowania samolotem, tym samym generując bardzo pokaźny ślad węglowy. Najczęstrzym celem podróży prezydenta w ciągu minionego roku był oddalony od Warszawy o ok. 300 km Kraków. Do rodzinnego miasta Duda poleciał 16 razy. W odwrotnym kierunku leciał zaś 20 razy.
Według wyliczeń z kalkulatora emisji CO2, samolot Gulfstream G550, którym podróżował prezydent, mógł podczas wszystkich wymienianych przez "DGP" lotów, wyrzucić do atmosfery nawet 7 ton dwutlenku węgla.
Andrzej Duda powołał radę ds. środowiska
W ostatnich dniach czerwca prezydent powołał Radę do spraw Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych. Jej celem jest praca na rzecz ograniczania emisji CO2 poprzez przejście na odnawialne źródła energii. - Dzisiaj jest to dla nas właściwie jedyna droga, jaką widzimy zanim pozyskamy energię, która będzie pochodziła z atomu. (...) Chcemy ją wytwarzać w sposób jak najmniej emisyjny - mówił wówczas Duda.
Prezydent podkreślał również konieczność zmian w zarządzaniu gospodarką leśną. - Bo doskonale wiemy, że to służy człowiekowi, także jako miejsce do wypoczynku, także jako ten element naturalny, który prowadzi do oczyszczania powietrza, także i do absorpcji dwutlenku węgla - zaznaczył.
Źródło: FAKT