Przełom ws. rozejmu w Strefie Gazy? Warunki prawie uzgodnione
Po spotkaniu Trumpa z Netanjahu uzgodniono 80-90 proc. warunków rozejmu w Strefie Gazy. Negocjacje są bliskie przełomu, mimo różnic w stanowiskach Izraela i Hamasu.
Co musisz wiedzieć?
- Spotkanie odbyło się w Białym Domu, a negocjacje trwają w katarskiej Dosze.
- Uzgodniono 80-90 proc. warunków rozejmu.
- Porozumienie może zakończyć trwający konflikt w Strefie Gazy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tunele Hamasu w ogniu. Izrael nie zapomniał o Strefie Gazy
Po spotkaniu prezydenta USA Donalda Trumpa z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu w Białym Domu, negocjacje dotyczące rozejmu w Strefie Gazy są bliskie przełomu. - USA i Izrael są doskonale skoordynowane w działaniach na rzecz rozejmu – powiedział izraelski minister ds. strategicznych Ron Dermer. Mimo że odpowiedź Hamasu była w zasadzie negatywna, różnice są na tyle małe, że można o nich rozmawiać.
Jakie są kluczowe kwestie?
Izraelski urzędnik, cytowany przez "Times of Israel", podkreślił, że 80-90 proc. umowy zostało już ustalone, ale ostatni etap rozmów może potrwać więcej niż kilka dni. - Mam nadzieję, że to doprowadzi do przełomu – dodał Dermer. Kluczową sporną kwestią pozostaje, czy rozejm będzie tymczasowy, jak chce Izrael, czy stały, czego żąda Hamas.
Co dalej z negocjacjami?
Rzecznik katarskiego MSZ Madżid Al-Ansari zaznaczył, że potrzebny jest czas na osiągnięcie porozumienia. - Nie sądzę, bym mógł teraz podać jakiś harmonogram, mogę powiedzieć, że potrzebny jest czas – skomentował na konferencji prasowej. Mediatorzy w Dosze zostali poinformowani, że Trump oczekuje zawarcia porozumienia jeszcze w tym tygodniu.
Amerykański wysłannik na Bliski Wschód, Steve Witkoff, wyraził nadzieję na szybkie osiągnięcie porozumienia pokojowego. - Istnieje szansa, by w końcu doprowadzić do porozumienia pokojowego w Strefie Gazy i ma nadzieję, że stanie się to bardzo szybko – powiedział w obecności Trumpa i Netanjahu.
Izraelski minister bezpieczeństwa Itamar Ben Gwir wezwał do przerwania rozmów, podkreślając, że nie powinno się negocjować z Hamasem. - Nie powinniśmy negocjować z tymi, którzy zabijają naszych żołnierzy, powinni zostać zmiażdżeni na kawałki i zagłodzeni – stwierdził Ben Gwir.