Przejście z polityki do biznesu dobrze im zrobiło. Opublikowano bajońskie zarobki ludzi związanych z PiS
W 2015 roku podczas kampanii wyborczej Prawo i Sprawiedliwość krytykowało ówczesnych rządzących za gigantyczne pensje szefów państwowych spółek. Partia Jarosława Kaczyńskiego obiecała ograniczyć koszty. Teraz, w dobie pandemii i inflacji, przeanalizowano ich portfele.
Spółki skarbu państwa publikują swoje sprawozdania roczne za 2021 rok. To tam znajdują się wszelkie informacje o wynagrodzeniach zarządów i rad nadzorczych. "Fakt" przeanalizował zarobki osób, które do niedawna były związane z polityką.
Trójka najbogatszych
W 2021 roku najwięcej zarobił Maks Kraczkowski, wiceprezes PKO BP (1 mln 813 tys. zł). Kraczkowski wstąpił do PiS zaraz po studiach. W swojej karierze był warszawskim radnym i posłem - aż w końcu trafił do biznesu. W 2021 r., kiedy w PKO BP doszło do zmiany prezesa, był nawet wymieniany jako kandydat na stanowisko szefa największego banku. Funkcji jednak nie zmienił - pozostaje wiceprezesem.
Niewiele mniej zarobiła wiceprezes PZU Małgorzata Sadurska (1 mln 801 tys. zł). Do PZU trafiła z Kancelarii Prezydenta, gdzie pełniła rolę szefowej.
- W spółkach powinny być osoby kompetentne, do których mamy zaufanie. A do Małgorzaty mamy – tak sprawę odejścia Sadurskiej z prezydenckiej kancelarii komentował poseł PiS Marek Suski. Co ciekawe, Suski argumentował wtedy, że w zarządzie PZU potrzebna jest osoba, która zna program partii.
Na trzecim miejscu uplasował się prezes PKN Orlen Daniel Obajtek (1 mln 311 tys. zł). Do wynagrodzenia Obajtka należy doliczyć "premie potencjalnie należne członkom zarządu spółki pełniącym funkcję w danym roku do wypłaty w roku kolejnym". Tylko w 2021 roku kwota ta wyniosła 1 mln 018 tys. zł. brutto.
Obajtek w przeszłości pełnił funkcję wójta Pcimia. W 2016 roku został prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Był też związany z firmami, takimi jak: LOTOS Biopaliwa i ENERGA S.A. Prezesem Orlenu został w 2018 roku.
Zaufani ludzie Kaczyńskiego. Ile zarabiają?
W 2021 roku wiceprezes NBP Adam Lipiński zarobił 837 tys. zł. Lipiński wcześniej piastował stanowisko pełnomocnika rządu ds. równego traktowania. Mówi się, że jest jedną z najważniejszych osób w partii. Z Jarosławem Kaczyńskim łączy go wspólna historia – razem tworzyli struktury Porozumienia Centrum.
Członek dwóch rad nadzorczych PKN Orlen i PKO BP Wojciech Jasiński w ubiegłym roku zarobił 279 tys. Zł. Wcześniej Wojciech Jasiński był prezesem PKN Orlen (w latach 2015-2018). Przez lata był posłem z ramienia PiS, a także był ministrem skarbu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w latach 2006-2007.
Z kolei Janina Goss mogła liczyć na zarobki rzędu 212 tys. zł. Zasiada ona w dwóch radach nadzorczych BOŚ i PGE. Goss od lat jest działaczką PiS zaprzyjaźnioną z prezesem partii.
Jest również ekonomistką i odpowiada za finanse PiS. To m.in. za jej namową Kaczyński miał wycofać się z planów budowy dwóch wież przez spółkę Srebrna.
Źródło: fakt.pl