Przejścia graniczne z Białorusią otwarte. Tusk postawił warunek
W nocy ze środy na czwartek, o północy, przejścia graniczne z Białorusią zostaną otwarte - poinformował premier Donald Tusk. - Jeśli będzie taka potrzeba, to nie będziemy się wahać i podejmiemy ponownie decyzję o zamknięciu przejść - podkreślił szef rządu.
Zakończenie rosyjsko-białoruskich manewrów Zapad-2025, jak podkreślił premier, zmniejsza zagrożenie dla Polski. Powodem przywrócenia ruchu granicznego na przejściach z Białorusią, są też kwestie gospodarcze.
- Biorąc pod uwagę także interesy gospodarcze polskich przewoźników, także PKP Cargo, uznaliśmy, że ten środek zapobiegawczy spełnił swoje zadanie - poinformował we wtorek Tusk.
- Oczywiście to narzędzie pozostaje dalej w naszym ręku. Jeśli będzie taka potrzeba, wzrośnie napięcie albo agresywne zachowanie któregoś z sąsiadów, to nie będziemy się wahać i podejmiemy ponownie decyzję o zamknięciu przejść granicznych, ale w tej chwili wydaje się, że te bezpośrednie powody wygasły - dodał premier.
Kierowczyni straciła głowę. Jechała pod prąd rondem
Zamknięcie przejść granicznych z Białorusią nastąpiło 12 września, w odpowiedzi na rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe Zapad. Decyzja objęła zarówno transport drogowy, jak i kolejowy, wstrzymując ruch w obu kierunkach.
– Rząd przywróci ruch, gdy bezpieczeństwo Polaków będzie w pełni zagwarantowane – mówił 12 września w Terespolu szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Dla polskich przewoźników zamknięcie granicy oznacza poważne straty. Według Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD), na terytorium Białorusi utknęło ponad 1000 polskich ciężarówek, a wartość przetrzymywanych pojazdów i towarów szacuje się nawet na 200 mln zł.
Zamknięcie granicy uderzyło nie tylko w polskich przewoźników, ale także w międzynarodowy handel. Przez terminal w Małaszewiczach realizowanych jest 90 proc. przewozów kolejowych między Chinami a Unią Europejską. Obecnie po stronie białoruskiej czeka już około 130 pociągów towarowych z Chin. Wartość towarów transportowanych tą trasą sięga 25 mld euro rocznie.