"Przejmą go na granicy". Szczegóły ekstradycji Łukasza Żaka

Łukasz Żak zostanie przekazany stronie polskiej w czwartek około południa na granicy z Niemcami. Takie informacje przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Piotr Antoni Skiba. Mężczyzna jest podejrzewany o spowodowanie śmiertelnego wypadku we wrześniu na Trasie Łazienkowskiej.

"Przejmą go na granicy". Szczegóły ekstradycji Łukasza Żaka
"Przejmą go na granicy". Szczegóły ekstradycji Łukasza Żaka
Źródło zdjęć: © Policja, X

12.11.2024 | aktual.: 12.11.2024 20:14

Łukasz Żak trafi do Polski na podstawie zgody niemieckiego sądu w ramach procedury ENA. Przekazanie nastąpi w czwartek na niemiecko-polskiej granicy około południa. Mężczyzna zostanie wówczas wydany polskim służbom przez niemieckie organy ścigania.

26-latek jest podejrzany o spowodowanie we wrześniu śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragedia na Trasie Łazienkowskiej

Volkswagen arteon, którym według założeń miał kierować Łukasz Żak, uderzył w tył jadącego przed nim forda. Ford, po zderzeniu, wpadł na barierki energochłonne.

Autem podróżowała czteroosobowa rodzina. 37-letni pasażer zginął na miejscu. Trzy osoby z samochodu, w tym kierująca kobieta oraz dzieci w wieku czterech i ośmiu lat, zostały przetransportowane do szpitala. Pomocy lekarskiej wymagała również kobieta podróżująca volkswagenem.

Świadkowie twierdzą, że trzej mężczyźni jadący volkswagenem byli pod wpływem alkoholu. Analiza wykazała, że 22-latek miał ponad dwa promile alkoholu we krwi, zaś 27-latek i 28-latek mieli w organizmach po ponad promilu. Czwarty mężczyzna, domniemany kierowca, który zbiegł z miejsca wypadku, to Łukasz Żak. Został on zatrzymany w niemieckiej Lubece.

Źródło: PAP/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)