Świat"Przegrywamy wojnę o serca i umysły"

"Przegrywamy wojnę o serca i umysły"

Społeczność międzynarodowa przegrywa wojnę z afgańskimi talibami, gdyż przegrywa batalię o serca i umysły - powiedział w wywiadzie dla "Le Monde" pakistański prezydent Asif Ali Zardari, który gości z wizytą we Francji.

"Przegrywamy wojnę o serca i umysły"
Źródło zdjęć: © AFP

03.08.2010 | aktual.: 03.08.2010 16:38

Odrzucił przy tym oskarżenia wobec obecnych władz w Islamabadzie o potajemne wspieranie talibów.

"Społeczność międzynarodowa, do której należy Pakistan, przegrywa właśnie wojnę z talibami. A dzieje się tak dlatego, że przegraliśmy batalie o serca i umysły" - powiedział Zardari w rozmowie z francuskimi dziennikarzami.

Według niego "wzmocnienie sił wojskowych jest rozwiązaniem tylko w niewielkim stopniu. Aby zyskać poparcie ludności afgańskiej, trzeba jej przynieść rozwój gospodarczy i dowieść, że możemy nie tylko zmienić jej życie, ale przede wszystkim je poprawić".

W wywiadzie dla "Le Monde" Zardari odniósł się też do ujawnionych niedawno przez portal WikiLeaks tajnych amerykańskich dokumentów, które ukazują kulisy operacji w Afganistanie. Z tych przecieków wynika m.in., że talibscy bojownicy byli wspierani w ostatnich latach przez pakistańskie służby specjalne.

"Ujawnione informacje dotyczą przede wszystkim działań USA w Afganistanie. Polityczne i wojskowe władze amerykańskie powiedziały już, co o nich sądzą" - powiedział prezydent Pakistanu. Dodał: "Przywołane fakty, dotyczące mojego kraju odnoszą się do okresu, gdy nie byłem jeszcze prezydentem"; Zardari objął ten urząd we wrześniu 2008 roku.

Zapowiedział też "szczerą rozmowę" z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem, który w zeszłym tygodniu oznajmił, że Pakistan eksportuje terroryzm. Prezydent Pakistanu rozpocznie we wtorek wieczorem wizytę nad Tamizą.

"Powiem mu (Cameronowi) wprost, że wojna z terroryzmem powinna nas jednoczyć, a nie czynić z nas przeciwników. Wytłumaczę mu, patrząc prosto w oczy, że to właśnie mój kraj płaci najwyższą cenę za tę wojnę pod względem ludzkich ofiar. Szczera rozmowa pozwoli przywrócić nieco spokoju. Właśnie dlatego nie odwołam swojej wizyty w Londynie mimo tych ciężkich zarzutów" - oznajmił Zardari w "Le Monde".

Od poniedziałku prezydent Pakistanu przebywa z oficjalną wizytą w Paryżu, podczas której spotkał się już z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym. Według Pałacu Elizejskiego podczas rozmów Sarkozy wyraził pragnienie, by Francja i Pakistan rozwijały skuteczną współpracę w walce z terroryzmem i zachęcał Zardariego do kontynuowania rozpoczętych wysiłków.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)