Czy to polityczny koniec bulteriera PiS?
- Jest coś takiego, jak mądrość etapów w polityce. To jest właśnie coś takiego, co spotkało mnie - dziś Kurski nie rozpacza. I zapowiada, że "jeśli w jakikolwiek sposób może być przydatny na innych funkcjach, które się nawet kłócą z doraźnym zaangażowaniem politycznym", będzie to dla niego jeszcze większe wyzwanie, niż kolejna kadencja posła czy senatora.
Ciekawe, jakie funkcje ma na myśli.