Przed siedzibą Donalda Tuska stanął wiatrak
Organizacja ekologiczna Greenpeace postawiła
w poniedziałek przed kancelarią premiera w Warszawie wiatrak
promujący akcję "Czysta energia receptą na kryzys". Ekolodzy
domagają się uwzględnienia w większym stopniu w polityce
energetycznej państwa praw ochrony środowiska.
W ramach happeningu ekolodzy przynieśli wiatrak wykonany z biało- czerwonych balonów, symbolizujący elektrownię wiatrową. Przecięcia wstęgi, otwierającego happening, dokonał jeden z ekologicznych działaczy, który miał na głowie maskę przedstawiającą twarz z wizerunkiem premiera Donalda Tuska.
Ekolodzy przekazali do Kancelarii Rady Ministrów petycję z podpisami ponad 10 tys. osób, w której domagają się zmian w dokumencie przygotowanym przez resort gospodarki. Chodzi o dokument "Polityka energetyczna Polski do 2030 roku".
Określa on podstawowe kierunki polityki energetycznej. Są nimi: poprawa efektywności energetycznej, wzrost bezpieczeństwa dostaw paliw i energii, dywersyfikacja wytwarzania energii elektrycznej poprzez wprowadzenie energetyki jądrowej, rozwój wykorzystania odnawialnych źródeł energii, w tym biopaliw, rozwój konkurencyjnych rynków paliw i energii oraz ograniczenie oddziaływania energetyki na środowisko.
Postuluje również przygotowanie infrastruktury dla energetyki jądrowej i zapewnienie warunków inwestorom dla wybudowania i uruchomienia elektrowni jądrowych opartych na bezpiecznych technologiach.
Zgodnie z Polityką energetyczną Polski do 2030 roku udział odnawialnych źródeł energii w całkowitym zużyciu w Polsce ma wzrosnąć do 15% w 2020 roku i 2% w roku 2030. Planowane jest także osiągnięcie w 2020 roku 10% udziału biopaliw w rynku paliw.
Happening odbywał się przed budynkiem kancelarii premiera, po drugiej stronie ulicy. Ochrona budynku nie reagowała na akcję ekologów.
