Święta to jest ten czas, na który wszyscy czekamy, choć przy obostrzeniach i reżimie sanitarnym, i z jakimi
temperaturami, z jaką pogodę wtedy musimy się liczyć?
No właśnie, to ochłodzenie, które przyjdzie już w czwartek, z bardzo dużym prawdopodobieństwem
utrzyma się właśnie do świąt. Jest pewna szansa, że w niedzielę będzie nieco cieplej, przepraszam,
w poniedziałek, czyli ten powiedzmy drugi dzień świąt, ale to
jest wynikiem modelu. Trzeba pamiętać o tym, że my tworzymy prognozę 7 dni do przodu,
natomiast to, co jest powyżej 7 dni, to jest model.
I te modele coraz bardziej się ze sobą zgadzają. Chociaż są, jak my to mówimy, rozbiegane,
jeszcze troszkę różnią się szczególnie w niedzielę. Natomiast raczej
będzie to chłodniejszy czas. Temperatura w dzień maksymalnie będzie
miała wartości do 8 stopni Celsjusza, a w nocy mogą być lekkie
minusy i gdzieniegdzie, uwaga, no niestety, ale gdzieniegdzie może sypnąć leciutkim
śniegiem.
Śnieg jeszcze na wiosnę, około świąt wielkanocnych? W jakich regionach ten śnieg może być spodziewany?
Trzeba pamiętać, że trzeba na to spoglądać z taką dużą gwiazdką. Ale według dzisiejszych modeli
ten śnieg może być na południu kraju oraz w północno-wschodniej części kraju. Ale to jest bardzo delikatny.
I raczej jeżeli by występował, to w powiedzmy porze nocnej. Nie tworzyłby
raczej pokrywy śnieżnej, tylko lekko by prószył. Bo trzeba pamiętać, że grunt
bardzo mocno się nagrzeje - przypominam, będzie 20 stopni i to praktycznie w całym kraju, a związku z tym
ten grunt na tyle się nagrzeje, że jeżeli nawet spadnie ten śnieg, to nie będzie się utrzymywał. Także jest
możliwy ten śnieg, ale trzeba jeszcze chwilę poczekać, bo mówię, te prognozy są dosyć
rozbiegane, one nie do końca są takie pewne, im bliżej świąt, tym na pewno przekażemy takie prawdziwe,
z lepszą sprawdzalnością prognozy.