O co im tak naprawdę chodzi? - Terroryzm
Czy Osama Bin Laden rzeczywiście był tak zaślepiony nienawiścią do "niewiernych", że zdecydował się na przygotowanie arcytrudnego zamachu z września 2001 roku? Zdaniem części środowisk na sprawę należy spojrzeć z innej strony - w myśl rzymskiej paremii "Qui bono?" (Kto zyskał?)
Koszty amerykańskiej obecności w Afganistanie liczone są w setkach miliardów dolarów. Te bajeczne kwoty trafiły na konta firm zbrojeniowych i innych zaangażowanych w pomoc przy odbudowie zniszczonego państwa. Dlatego odpowiedź na pytanie czy Osama Bin Laden zostanie kiedyś schwytany, lub czy walkę z terroryzmem można wygrać? Budzi wśród części antyglobalistów uśmiech politowania. Z prostej przyczyny - nikomu by się to nie opłacało.