Trwa ładowanie...
d2oaewt
Przecieki ze spotkania Kaczyński-Kurski. Robert Biedroń kpi

Przecieki ze spotkania Kaczyński-Kurski. Robert Biedroń kpi

Według tygodnika "Wprost" prezes TVP Jacek Kurski odbył w ostatnim czasie rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim, podczas której zadeklarował, że chce wejść do rządu jako wicepremier. Prezes PiS miał się na to nie zgodzić, bo nie widzi dobrego następcy Kurskiego w fotelu szefa telewizji. Co na to lider Wiosny, europoseł Robert Biedroń? - Taki był wierny, taki był ładny, taki był miły, tak dobrze prowadził te paski w TVP i nawet wicepremierem mu Kaczyński nie pozwolił pobyć - komentował w programie "Tłit". - Znając prezesa Kurskiego, to musi być cios w samo serce, bo myślał, że ciemny lud pisowski to kupi i będzie mógł nim władać. Okazuje się, że się tak nie stało, że Kaczyński nie dał się nabrać na triki Kurskiego. Będzie musiał nadal siedzieć w tym TVP i nadal te paski hejterskie wycinać - dodał Biedroń.

W tygodniku Wprost, panie pośle, pRozwiń

Transkrypcja:

W tygodniku Wprost, panie pośle, przeczytałem, że według informacji dziennikarzy Wprost, proszę sobie wyobrazić, prezes TVP odbył w ostatnim czasie rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim, podczas której Jacek Kurski miał zadeklarować, że chciałby wejść do rządu, chciałby zostać wicepremierem i podobno Jarosław Kaczyński na to się nie zgodził, bo odpowiedział, że nie widzi godnego następcy z kolei w fotelu prezesa TVP. Jacek Kurski wicepremierem polskiego rządu, co pan na to? Taki był wierny, taki był ładny, taki był miły, tak dobrze prowadził te paski w TVP i nawet wiceprezesem mu Kaczyński nie da pobyć. No myślę, że dla znając prezesa Kurskiego, to musi być cios w samo serce, bo myślał, że ciemny lud to kupi PiS-owski i będzie mógł nim władać. Okazuje się, że się tak nie stało, że Kaczyński nie dał się nabrać na triki Kurskiego i musi siedzieć w tym TVP i nadal te paski hejterskie gdzieś tam wycinać. Więc nie wiem, oni wszyscy są z jednej gliny ulepieni w tym PiS-ie. Pewnie ambicje, żeby objąć schedę po Kaczyńskim są ogromne i takich pretendentów do ręki Kaczyńskiego, politycznie oczywiście, będzie bardzo wiele, żeby gdzieś tam się przypodobać, żeby go gdzieś pocałować w lewy, w prawy palec, prawej, lewej ręki, żeby gdzieś stanąć obok niego na zdjęciu. Bo już wtedy zawsze się jest bliżej prezesa, a to może sugerować, że się zostanie później prezesem partii, zastąpi się go na tym fotelu.
d2oaewt
d2oaewt
Więcej tematów