Przechwycono rozmowę. Żołnierze z Rosji wprost: Zostaliśmy sprzedani

Ukraiński wywiad wojskowy przechwycił kolejną rozmowę rosyjskich żołnierzy. Wynika z niej, że nie mają już nadziei na to, że wrócą żywi z wojny w Ukrainie.

Przechwycono kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza
Przechwycono kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza
Źródło zdjęć: © East News
Sylwia Bagińska

11.06.2022 | aktual.: 11.06.2022 18:46

Jeden z rosyjskich żołnierzy przekazał, że dowódcy Władimira Putina wysyłają "grupę 20 żołnierzy" do walki przeciwko całemu batalionowi wojsko ukraińskich. Wojskowy sił okupanta dodał: "wszyscy zginiemy".

- Wysyłają nas do walki. Jest nas dwudziestu (...). Pójdziemy tam na śmierć. Tam jest batalion (wojsk ukraińskich - przyp. red.), a nas tylko dwudziestu. Wszyscy się już pogodziliśmy z tym, że jeżeli tam pójdziemy, to już nie wrócimy - brzmią słowa rosyjskiego żołnierza, które słychać w przechwyconej przez ukraiński wywiad rozmowie.

Zobacz też: Turcja pomoże w eksporcie ukraińskiego zboża? Ekspert ma poważne wątpliwości

Wojna w Ukrainie. Rosyjscy żołnierze nie mają nadziei

Rosyjski żołnierz przekazał również, że dowódcom nie zależy na tym, aby ocalić oddział.

- Wyciągnięcie nas stąd, łącznie z naszym podpułkownikiem, po prostu nie ma dla nich sensu. Bo wszystko wyszłoby na wierzch, co tutaj robili, gdzie strzelali. Wszyscy zostaliśmy dawno sprzedani - przytacza słowa rosyjskiego wojskowego ukraiński wywiad.

W komunikacie czytamy także, że na koniec rozmowy rosyjski żołnierz powiedział, że myśli o tym, aby zdezerterować i uciec.

Wojna w Ukrainie. Straty Rosjan

W sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że od początku rosyjskiej inwazji wojsko okupanta straciło już około 32 050 żołnierzy, w tym około 150 w ciągu ostatniej doby.

Wśród strat wymienia się także: 1419 czołgów, 3466 pojazdów opancerzonych, 212 samolotów, 178 helikopterów, 712 systemów artylerii, 222 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet, 97 systemów przeciwlotniczych, 2448 pojazdów i cystern, 13 jednostek pływających i 579 dronów.

Wybrane dla Ciebie