Trwa ładowanie...

Przechwycenie samolotu Ryanaira. Niemiecka prasa grzmi

Głośno po niedzielnym uprowadzeniu przez władze Białorusi samolotu Ryanair z białoruskim opozycjonistą Romanem Pratasiewiczem na pokładzie. Wydarzenia szeroko komentują niemieckie media.

Przechwycenie samolotu Ryanaira. Niemiecka prasa grzmiPrzechwycenie samolotu Ryanaira. Niemiecka prasa grzmiŹródło: PAP
d20g0i0
d20g0i0

Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung stwierdza, że "białoruski władca Aleksander Łukaszenka działa w tym interesie na tyle długo, że mógł skalkulować, jak Zachód zareaguje na jego akcję aresztowania opozycyjnego dziennikarza". "Jego gotowość do zaakceptowania ewentualnych sankcji pokazuje, że represje pozostają dla reżimu najwyższym priorytetem. Łukaszenka zwalcza opozycję wszelkimi sposobami" - zauważa "FAZ".

Gazeta dodaje, że po Unii Europejskiej również NATO chce przyjrzeć się temu zajściu. "Jest to uzasadnione, ponieważ był to lot pomiędzy dwoma krajami - członkami Sojuszu. Nie ma jednak zagrożenia militarnego, więc Sojusz powinien poprzestać na publicznych oświadczeniach. NATO już teraz zapewnia najważniejszą rzecz, jaką może zrobić, zwłaszcza dla Litwy: odstraszanie" - komentuje dziennik zza Odry.

Europa musi pokazać jasne granice

Również zdaniem dziennikarzy z "Reutlinger General - Anzeiger", Unia Europejska w końcu musi pokazać Łukaszence jasne granice.

Zobacz też: Reakcja Morawieckiego na porwanie samolotu. Sikorski chce pójść jeszcze dalej

"W żadnym wypadku nie może zaakceptować takiej ingerencji w ruch lotniczy. Dla dobra wiarygodności Europy nadszedł czas na ostre sankcje, nawet jeśli jest mało prawdopodobne, by wpłynęły na zmianę zdania dyktatora w Mińsku, który obawia się o utrzymanie swojej władzy. Ponadto należy uczynić wszystko, co możliwe, aby doprowadzić do uwolnienia Romana Pratasiewicza i innych działaczy opozycji na Białorusi. Z pewnością mógłby tu pomóc prezydent Rosji Władimir Putin, który popiera Łukaszenkę. Pozostaje pytanie, czy on tego chce" - piszą niemieccy komentatorzy.

d20g0i0

Nie ma sensu próbować udobruchać dyktatorów

Z kolei zdaniem dziennikarzy "Die Welt", "po zestrzeleniu południowokoreańskiego Boeinga nad Sachalinem w 1983 roku i zestrzeleniu malezyjskiego lotu MH17 nad Donbasem, porwanie jest trzecim takim przypadkiem, w który Rosja była bezpośrednio zaangażowana lub w którym istnieją poszlaki wskazujące na jej pośredni udział".

"Porwanie miało miejsce pięć dni po ogłoszeniu przez Waszyngton, że nie będzie utrudniał budowy gazociągu Nord Stream 2 i cztery dni po pierwszym spotkaniu ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa z sekretarzem stanu USA Antony'm Blinkenem. Po prostu nie ma sensu próbować udobruchać dyktatorów, nawet w przypadku ważnych celów, na przykład względem Chin" - stwierdza "Die Welt"

 Niemcy powinny inwestować w obronność?

"Sankcje gospodarcze przeciwko Rosji już działają" - konstatuje dziennik "Stuttgarter Zeitung".

 "Zostaną opracowane i przyjęte kolejne sankcje, na przykład przeciwko pomocnikom Putina w administracji i jego sługusom wśród oligarchów. Ale Putin najlepiej rozumie przesłanie, gdy podejmowane są konkretne działania. Porwanie samolotu pokazuje, jak bardzo potrzebna jest polityka odstraszania i obrony przed Moskwą. We własnym interesie dobrze byłoby, gdyby kolejny rząd Niemiec zainwestował więcej w obronność i szybciej zbliżył się do celu dwóch procent dla NATO. Faktem jest, że bez wsparcia USA państwa UE są bezbronne" - napisano.

d20g0i0

 Łukaszenka może być testem dla Europy

Zdaniem "Frankfurter Rundschau", szczyt UE w Brukseli, który potrwa do wtorku, jest dobrą okazją do nałożenia sankcji na Łukaszenkę i oceny ewentualnego udziału Rosji w uprowadzeniu.

"Zachodzi podejrzenie, że rosyjscy agenci wspierali Łukaszenkę. Brzmi to wiarygodnie, zwłaszcza że pierwsze głosy z Moskwy uznają europejską reakcję na porwanie samolotu za bardziej oburzającą niż sam akt jego uprowadzenia. Nie ma jednak dowodów na zaangażowanie Rosji. Gdyby oskarżenie się potwierdziło, UE miałaby o wiele większy problem. Łukaszenka stanie się testem dla Europy" - pisze dziennik.

Alexandra Jarecka

d20g0i0

Zobacz też:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d20g0i0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d20g0i0
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj